Advertisement
Menu
/ MARCA

Historia nie gra, historia się pisze

Analiza taktyczna Marcosa Lópeza

Poniższą analizę dziennikowi MARCA rozpisał Marcos López.


JUVENTUS: PRESSING NA CAŁYM BOISKU.
Pary 1 na 1. Odpuszczenie gracza najsłabiej wyprowadzającego piłkę.
Pomocnicy doskakują do pomocników, Pjanić do swojego odpowiednika. Dobrzy podający wychodzą blisko bramki, by po odbiorze stworzyć gola. Wychodzi też Dybala. Cuadrado gotowy do wyjścia na szybkości, by zaatakować wolnego zawodnika. W Juve wszyscy biegają.


Hasta el final. Fino alla fine. Do końca. Te same przesłania doprowadzają Real Madryt i Juventus do rozgrywania meczów na granicy. Te zespoły wierzą w niemożliwe i nie poddają się. Potrafią cierpieć, niekorzystny wynik aktywuje je i podwyższa ich poziom. W najbardziej fascynujących rozgrywkach liczą się tylko zwycięstwa. Obie drużyny czują się mocne, są mistrzami, mają odpowiednią mentalność. Nie da się odwrócić rezultatu tego finału. Trzeba znaleźć słabość rywala i w odpowiednim momencie zaatakować. To jedyne myślenie na ten mecz.

Rządzi przeznaczenie
Nie ma żadnych klątw. „Jeśli grasz dobrze, to wygrywasz”, tak finał w Amsterdamie komentował Lippi. Juventus zdaniem swojego trenera nie zagrał na swoim normalnym poziomie. Potem to hasło prezentowali na trybunach fani. Nikt nie wygrał Ligi Mistrzów rok po roku, ale Real ma swoją szansę w Cardiff.

Jedna akcja może przeważyć wagę. Zarządzanie napięciem jest nawet ważniejsze niż znajomość rywala. Trzeba się wyzwolić i grać spokojnie ze stałością aż przyjdzie moment, gdy poczujesz, że wszyscy koledzy są odpowiednio skupieni i grają na swoim poziomie. Przetrwa zespół, zatriumfuje dokładność i bohaterstwo w polach karnych.


JUVENTUS: RUCHY DYBALI.
Od prawej do lewej, czekając na akcję na mniej obstawionej stronie. Tutaj 2 na 1 z wbiegającym Cuadrado.
3 graczy Juve przeciwko 5 zawodnikom Barcelony i perfekcyjna pułapka. Włosi skupiają uwagę na piłce, tworząc przewagę na drugim boku i uwalniając dwóch kolegów. Wolny Dybala czeka na swój moment. Jeśli Juve będzie dostarczać mu piłkę, będzie mieć ogromne przewagi.


Żadnego kroku w tył
Entuzjazm, świeżość i osobowość. Wyjście po dominację i przesunięcie meczu w kierunku swojej gry wyłoni mistrza. Real postawi na posiadanie, Juve na brak błędów i strukturę defensywną. W środku piłka. Ona jest niepodważalna, chociaż kontrola może wyglądać różnie, a Włosi są w niej mistrzami. Solidni z tyłu, z intensywnością i mentalnością duszenia rywala. Dla Starej Damy kontrola to blokowanie rywala i wymuszanie na nim powtarzania podań aż do momentu, w którym można go zranić.

Linia Zidane'a
Dominować, wchodzić na połowę rywala, naciskać po stracie, by uniknąć szybkich wyjść Juventusu. Bronić wysoko i odzyskiwać futbolówkę jak najszybciej. Atakować z szerokości i szukać podań między formacje rywala. Takie były wytyczne Zidane'a od pierwszego dnia, gdy przejął zespół. Drugi finał w ciągu 1,5 roku, ale tym razem Królewscy podchodzą do tego meczu z impulsem i pewnością siebie zespołu, który zrozumiał, jak ma rywalizować. Zidane swoją charyzmą sprawił, że wszyscy są jednością.


JUVENTUS: WKRĘTKA DYBALI.
Pjanić i Alves wbiegają na drugą akcję. Pięciu graczy w polu karnym. To dwie fale Juventusu.
Juventus do pola karnego dobiega 6-7 zawodnikami. Pjanić i Alves przejmują strefę odbitek. Dybala w stylu Pogby, którego ochrzczono przydomkiem „kwadrat + R2”. Cuadrado (w finale będzie to Alves) + Dybala, 2 na 1 przeciwko obrońcy.


Quarterback Kroos
Niemiec miał udział w 41 golach Realu w tym sezonie. Jest na stratosferycznym poziomie. On może wyznaczyć rytm finału. Przeciwko Atlético był nienaganny w rozegraniu i finalizowaniiu akcji. Dobiega do pola karnego ze swobodą, ale nie odpuszcza swoje pomocnika. Kroos to najlepszy dyrygent w Europie. Hoeness odmówił mu podwyżki, bo jego zdaniem to piłkarz, który nie czuł znaczenia herbu, jaki nosił. Rummenigge z kolei uznał, że Kroos w jedenastce wypycha z niej Müllera. Jego odejście to największy błąd w historii Bayernu. Allegri wie, że musi go zablokować. Nie może dać mu czasu na myślenie i musi unikać stałych fragmentów. Ani wolnych, ani rożnych dla Kroosa.


JUVENTUS: INTENSYWNE POWROTY.
4-4-2 z książki. Formacje blisko siebie, redukcja przestrzeni między nimi. Defensywna mentalność. Nikt nie opuszcza swojej pozycji.
Buffon ma swobodę pokrywaniu pola karnego. 4-4-2 niepozwalające rywalom na uzyskanie przewag 2 na 1. Brak miejsca w środku, cały zespół na 15-20 metrac. Napastnicy przed pomocnikami próbują zamykać linie na podania.


System Lippiego
Real będzie potrzebować przewagi w środku pola. Dodatkowego zawodnika czy nawet dwóch dzięki tradycyjnym ruchom Benzemy. Musi dzielić Juve w środku i przechodzić piątkę Juve w obronie na zewnątrz. Isco w pierwszym składzie będzie musiał grać jak Zidane u Lippiego. System 4-3-1-2 z rombem w środku i ofensywnym tercetem. Isco będzie i czwartym pomocnikiem, i trzecim atakującym.

Hiszpan po przebiciu swojego szklanego sufitu jest graczem, którego szukają koledzy. Będzie biegać za Khedirą i Pjaniciem, czekając na wybiegnięcie jednego z nich do Kroosa czy Modricia, by pozostać wolnym i razem z czasem oraz przestrzenią uruchomiać Cristiano. 60 minut Isco, 30 Bale'a.

Allegri znalazł plan
Max znalazł swój zespół. Nie musiał niczego tworzyć od nowa, bo mentalność i kręgosłup już istniały. To był optymalny start, ale dzięki temu sezonowi Allegri mógł osiągnąć też dojrzałość trenerską. W styczniu zmienił role zawodników. Juve było krytykowane za mało przekonujące zwycięstwa i łatwe osiadanie na laurach. Po zmianach drużyna ruszyła w górę. Coś podobnego widzieliśmy w Realu, gdy Zidane maksymalnie postawił na rotacje. Alves przeszedł wyżej, Mandžukić odpowiednio zareagował na dziwną dla siebie rolę, a Pjanić zaczął rozgrywać jak Pirlo. Eureka!


JUVENTUS: WRZUTKI I STRZAŁY.
Fala zawodników wbiega w pole karne. 4 graczy szuka strzału, 2 czeka na drugą akcję. Mandžukić atakuje bocznego obrońcę.
Higuaín i Mandžukić w sytuacjach 1 na 1. Kontrola strefy przed polem karnym. Dybala zbiega na krótki słupek, szukając gry przy punkcie rzutu karnego. Na skrzydle wyraźny pojedynek indywidualny.


Biało–czarna struktura
Pełne zaufanie do trzech stoperów. Barzagli, Bonucci i Chiellini. Alex Sandro to czwarty obrońca. Alves wychodzi wyżej. To rozłożenie oddaje sposób myślenia Juventusu. Najpierw zatrzymać, potem uderzyć. Real jak Monaco, a w odróżnienie od Barcelony czy Porto, gra na dwóch napastników. Allegri nie może pozwolić Benzemie i Cristiano, jak Mbappé i Falcao, na pojedynki indywidualne, które faworyzują atakujących. Zawsze będzie przy nich jeszcze jeden obrońca. Barzagli i Chiellini będą kryć, Bonucci będzie ich wspierał.

Dybala, jasnowidz
Alves będzie atakować Marcelo, a Dybala będzie próbować tworzyć z nim sytuacje 2 na 1. Higuaín będzie odciągać Ramosa, a Argentyńczyk będzie wtedy przeskakiwać w tę strefę. Taką niespodziankę taktyczną może przygotować Juve, wiedząc o świetnych umiejętnościach Paulo w grze na małej przestrzeni. Taka sytuacja 2 na 1 na skrzydle pogrzebała i Barcelonę, i Monaco. Dybala otwiera drogę do bramki, pod tym względem to jasnowidz. Trzeba go kontrolować.


JUVENTUS: 5-3-2.
Chiellini i Barzagli kryją napastników. Bonucci jest wolny. Wahadłowi obrońcy na bokach.
Chiellini kryje na lewej stronie, Barzagli na prawej, Bonucci zostaje stopperem. Dybala i Higuaín szukają zostania w sytuacjach 2 na 2 ze stoperami rywalami.


Wymarzony krok
Finały zazwyczaj mają nieoczekiwanych bohaterów, ale uwaga będzie skupiona na strzelcach. Higuaín będzie szukać swojego ostatecznego gola, który zawsze mu się opierał. Cristiano do finału podchodzi jak nigdy wcześniej, jest w doskonałej formie. Odzyskał szybkość w grze piłką i gra jeszcze bliżej bramki. Juve nie traci goli, ale Real zawsze strzela. Tu największe znaczenie będą mieli ci, którzy będą dostarczać piłkę swoim strzelcom. Dybala, Alves i Pjanić przeciwko ogromnej dozie talentu Realu, w którym znaczenie będzie mieć każdy z 14 graczy, jaki wystąpi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!