Luxe: Z takim składem nic nie wygramy

Vanderlei Luxemburgo analizował wczoraj w Onda Madrid sytuację drużyny, pracował nad taktyką i rozmawiał o zawodnikach, którzy ewentualnie mogliby wzmocnić skład.

Jaki system?
- Lubię mieć w składzie wszechstronnych piłkarzy, którymi mogę dokonywać rotacji na boisku bez wprowadzania rezerwowych. Najbardziej lubię grać tzw. rombem, ponieważ gramy wtedy trzema napastnikami. Preferuję również system 4-4-2.

Wzmocnienia?
- Joaquin i Reyes? To świetni piłkarze. Muszę jednak dysponować tymi zawodnikami, jakich mam. Jeśli masz już piłkarzy skrzydłowych, musisz ich wykorzystać.

Drużyna
- Nie mam tak zbalansowanego składu, którym mógłbym walczyć o trzy trofea. Nie zdobędziemy mistrzostwa, jeśli nie będę miał do dyspozycji większej ławki. Zdjęcie wygranej drużyny musi zawierać zawodników, na których normalnie byś nie liczył lub takich, którzy siedzieli na ławce rezerwowych.

Przyszłość
- Nie lubię rozmawiać o tym, że jeśli przegram, nie zostanę w Realu. Moja sytuacja nie zależy od jednego meczu. Nie ocenia się kogoś po jednym wydarzeniu, ale po całej pracy włożonej w dłuższy okres czasu. Bez wątpienia osiągnę jeszcze dużo z Realem Madryt. Niedługo zobaczymy efekty zmian, jednak to nie będzie nic radykalnego, tylko efekt dłuższej pracy.

Rola piłkarzy
- Piłkarze nie powinni decydować o tym, co powinno się zrobić. Powinni robić to, co każe trener. Zawodnicy mają swoje kontrakty i są pracownikami. W tym zawodzie musisz być zawsze przygotowany do gry.