Chiellini: Real nie ma kompleksu Juventusu, są na to za mocni

Giorgio Chiellini wziął udział w konferencji prasowej w czasie Open Media Day na stadionie Juventusu przed finałem Ligi Mistrzów. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi stopera Starej Damy.

– Taktyka? Numerki w schematach są relatywne. W fazie obronnej w tej ekipie pracujemy w jedenastu. Najważniejsza jest gotowość do poświęceń i uważam, że to było kluczowe w tym sezonie. Byliśmy solidni, ale teraz trzeba pokazać to samo przeciwko wielkim atakującym.

– Czujemy się inni, ale lepsi niż dwa lata temu. To wykracza poza jakość techniczną. Uważam, że pomogło nam rozegranie wielu spotkań na tym poziomie, ale ciągle trzeba będzie pokazać w sobotę swoje.

– Real to drużyna, która czasami może nie wyglądać dobrze w grze, ale kiedy tylko uznajesz, że możesz ją pokonać, ona zadaje cios. Wierzysz, że ich masz, a to oni nagle wygrywają przez swoją jakość. Tak było z Bayernem czy Napoli. My musimy dalej robić swoje. Kluczowy będzie początek i wygrywanie wszystkich możliwych pojedynków.

– Bonucci i Barzagli? Każdy z nas ma swoje charakterystyki. Mamy pięciu stoperów na ogromnym poziomie i każdy ma swoje zalety. Zawsze mówi się o mnie, Barzaglim i Bonuccim, ale nie możemy zapominać, że mamy kolegów, którzy graliby w pierwszym składzie każdej ekipy we Włoszech i w wielu w Europie.

– Starcie tercetów BBC? Stwierdzenie, że to rozegra się tylko na tym polu, byłoby dużym ograniczeniem, ale to oczywiste, że zredukowanie ich ataku będzie kluczowe. My postaramy się też pokazać swoje, bo 60 minut bez rozgrywania piłki sprawia, że jesteś wykończony fizycznie.

– Oczywiście Real z Bale'em i Real z Isco to różne drużyny, ale nie ma dla nas lepszego czy gorszego wyboru. Obaj to wielcy zawodnicy. Można tylko powiedzieć, że w ostatnich dwóch miesiącach Isco był najbardziej decydującym zawodnikiem i był dla zespołu tą dodatkową wartością.

– 64 mecze Realu z golem? Będziemy to jeszcze analizować, ale nie da się nawet pomyśleć, że Real nie będzie mieć żadnej okazji. Postaramy się pozwolić im na jak najmniej, szukając tego, do czego doprowadziliśmy w starciu z Barceloną, kiedy zachowaliśmy czyste konto w obu spotkaniach, co też nie zdarza się za często. Trzeba dokonać czegoś wyjątkowego, jak ta parada Buffona w pierwszym meczu z Barceloną. Nie możemy dać im absolutnie żadnego miejsca.

– Real ma kompleks Juventusu? Ostatnio szło nam z nimi dobrze, ale Real nie może mieć kompleksów wobec nikogo na świecie. Są na to za mocni.