Advertisement
Menu
/ as.com

Carvajal: Obym mógł być w Realu przez wiele lat

Wychowanek o Lidze Mistrzów

Dani Carvajal w wywiadzie dla Codere Apuestas opowiedział o doznaniach związanych z Ligą Mistrzów. Wychowanek Królewskich wspominał pierwsze wrażenia związane z tymi rozgrywkami, które wyniósł jeszcze z czasów dziecięcych, jak również odczucia towarzyszące wygranej w 2014 roku.

– Do bycia w pierwszym zespole przyzwyczajasz się z czasem. Z początku czujesz się, jakbyś trafił w chmury, cieszysz się każdą chwilą, każdą piłką. Krok po kroku dociera do ciebie, że jesteś w Realu, pojmujesz, co znaczy być w tej kadrze i jakie ma to konsekwencje na płaszczyźnie światowej. Obym mógł być tutaj przez wiele lat, bo jest to coś, co każdy chciałby przeżyć.

– Gdy byłem mały, udałem się na stadion i usłyszałem hymn Ligi Mistrzów, powiedziałem: „cholercia, kiedy jesteś tam na dole, włosy muszą stawać ci dęba”. W każdym meczu, w którym mogę cieszyć się tymi rozgrywkami, trzeba być wdzięcznym Realowi Madryt. W takich chwilach przechodzisz od nerwów do podniecenia, pragnienia zwycięstwa, chęci pożarcia tego brutalnego świata.

– Dla Realu Liga Mistrzów jest esencją. Wieczory z nią są magiczne i trudne do wytłumaczenia.

– Bramka Ramosa z 93. minuty? Przy rożnym podszedłem bliżej, aby wspomóc Modricia, który na szczęście nie oddał mi piłki, bo gdyby to zrobił, z pewnością byśmy nie strzelili. Kiedy Sergio trafił, szaleństwo uderzyło mi do głowy. Podbiegłem do rogu, aby świętować z ludźmi, bo wierzyłem, że wszyscy w tamtym momencie wiedzieli, że finał będzie nasz.

– Klucz w Realu Madryt? Czuć, że cały zespół, cały sztab techniczny cię wspiera, odczuwasz to oddanie. Dla mnie to tym milsze, że jestem wychowankiem, ale nie spędziłem w pierwszym zespole wielu lat, więc odczuwanie wsparcia kadry daje mi sporo radości.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!