Butragueńo: Cristiano po raz kolejny był decydujący

Dyrektor do spraw instytucjonalnych w Realu Madryt, Emilio Butragueńo, wypowiedział się po meczu z Celtą. Hiszpan uważa, że Królewscy zasłużyli na zwycięstwo i że zbliża to zespół do mistrzostwa. Niemniej były napastnik zaznacza, że liga się jeszcze nie skończyła i mecz w Maladze będzie ważny.

– Jesteśmy troszkę bliżej celu, ale zostaje jeszcze kolejne spotkanie. Dzisiejsze zwycięstwo jest bardzo ważne. Cristiano po raz kolejny był decydujący.

– W pierwszej połowie naciskali na nas wysoko, grali wtedy dobrze, choć nie stwarzali okazji bramkowych. Często byli za to przy piłce. Od 0:2 byliśmy już lepsi, to był cios psychologiczny. W trudnych chwilach drużyna potrafi cierpieć.

– Od dwóch miesięcy gramy „finał” co trzy dni, a obecność Cristiano jest decydująca.

– Isco był rewelacyjny, bo chociaż dwa razy sfaulowano go w środku pola, udało mu się wydostać i wykonać perfekcyjne podanie. Uderzenie Cristiano także było bardzo precyzyjne.

– Zespół ma się świetnie, ale wiemy, jaki jest futbol. Tak szczerze, to uważam, że drużyna na to zasługuje, bo od dwóch i pół miesiąca wykonuje wielki wysiłek, prezentując przy tym zwycięski charakter. Jednak z Málagą będzie trudno.

– Polemika pomeczowa? Zostawiamy to wam z waszymi kamerami. Zespół zasłużył na zwycięstwo, cierpiał, gdy miał cierpieć.

– Znam Míchela od wielu lat, to wielki profesjonalista, w co nikt nie wątpi. Musimy bardzo dobrze przygotować się do meczu i go wygrać. Liga się jeszcze nie skończyła.