Advertisement
Menu

Zapowiedź 37. kolejki Primera División

Wymagający przeciwnik Królewskich i daleki wyjazd Barcelony

Najbliższa kolejka, dość nietypowa z uwagi na godziny rozgrywania meczów, z pewnością zbliży nas do rozstrzygnięcia losów mistrzostwa Hiszpanii. Powoli opadają emocje związane z półfinałami Ligi Mistrzów i możemy rozpocząć przedostatnią serię gier w La Liga.

O mistrzostwo walczą już tylko Real Madryt i FC Barcelona, a każde potknięcie może mieć fatalne skutki. Obie ekipy grają swoje mecze w niedzielny wieczór o tej samej godzinie, nie ma więc szans na tak zwane „wywieranie presji”. Królewskich czeka najtrudniej zapowiadający się mecz spośród pozostałych do rozegrania w lidze, ponieważ do Madrytu przyjeżdża drużyna Sevilli. Andaluzyjczycy już raczej nie mają szans na zajęcie trzeciego miejsca, a u siebie Los Blancos częściej z nimi wygrywają, niż przegrywają. Wystarczy przypomnieć choćby wynik 7:3 z sezonu 2013/14, czy ostatnie zwycięstwo 3:0 w Pucharze Króla, kiedy świetny mecz rozegrał przymierzany do odejścia James. Katalończycy z kolei zagrają na wyjeździe z Las Palmas. Ekipa Jeségo raczej nie będzie najbardziej wymagającym przeciwnikiem dla Dumy Katalonii, chociaż sam wychowanek Realu Madryt deklaruje, że zrobi wszystko, by w tym meczu dać mistrzostwo Królewskim. Co ciekawe, dystans, który muszą pokonać piłkarze Barcelony na ten mecz, jest najdłuższym spośród wszystkich wyjazdów La Ligi i wynosi prawie 2500 kilometrów.

Jeśli chodzi o walkę o europejskie puchary, to znamy już większość uczestników następnych rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy z Hiszpanii. Wiemy, że Atlético, grające swój mecz z Realem Betis w Sewilli, najprawdopodobniej zajmie na koniec sezonu trzecie miejsce, gwarantujące udział w Lidze Mistrzów. Powalczyć w kwalifikacjach będzie musiała natomiast Sevilla, która najprawdopodobniej zakończy sezon na czwartej lokacie. Ekipa Sampaolego przyjeżdża na Bernabéu i miejmy nadzieję, że nie sprawi wielkiego problemu Królewskim.

Ciekawie może być w meczach drużyn z miejsc od piątego do siódmego. Nikt nie chce grać w eliminacjach Ligi Europy, lecz mieć pewny awans do tych rozgrywek. Wszystkie te ekipy rozegrają swoje mecze w niedzielny wieczór. Villarreal, mający oczko przewagi nad pozostałymi, podejmie Deportivo La Coruńa, a więc niezbyt wymagającego rywala i wydaje się, że trzy punkty powędrują na konto Żółtej Łodzi Podwodnej. Athletic Bilbao, obecnie zajmujący szóstą lokatę, zagra na Nuevo San Mamés z Leganés, które niedawno zapewniło sobie utrzymanie. Zdecydowanymi faworytami tego meczu są gospodarze i bardzo prawdopodobne, że przybliży on ich do ostatecznego celu, czyli uniknięcia gry w kwalifikacjach. Z kolei Real Sociedad, który na tę chwilę zajmuje siódme miejsce, podejmie Málagę. Andaluzyjczycy już nie mają szans na znalezienie się w pierwszej dziesiątce, mogą jedynie bronić się przed zajęciem niższej lokaty. To gospodarzom raczej będzie bardziej zależało na dopisaniu sobie trzech punktów i tutaj również to oni będą faworytami.

Przed spadkiem bronią się jeszcze dwie drużyny, czyli Sporting Gijón i Deportivo La Coruńa. Galisyjczycy odwiedzą Estadio de la Cerámica, gdzie nie będą stawiani w roli faworytów. Ponieważ raczej wrócą stamtąd na tarczy, niż z tarczą, piłkarze Sportingu muszą dać z siebie wszystko w wyjazdowym starciu z Eibarem, który jest dość wymagającym przeciwnikiem w tym sezonie. Jeśli wygrają, przy równoczesnej porażce Depor, czekają nas wielkie emocje w ostatniej kolejce, ponieważ na ten moment tracą do ekipy z Galicji pięć punktów.

37. kolejka Primera División

Sobota, 13 maja
16:00 RCD Espanyol – Valencia CF
18:30 CA Osasuna – Granada CF

Niedziela, 14 maja
16:00 Deportivo Alavés – Celta Vigo
20:00 Athletic Bilbao – CD Leganés
20:00 Villarreal CF – Deportivo La Coruńa
20:00 Real Sociedad – Málaga CF
20:00 Real Madryt – Sevilla FC
20:00 Real Betis – Atlético Madryt
20:00 UD Las Palmas – FC Barcelona
20:00 SD Eibar – Sporting Gijón

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!