Advertisement
Menu
/ Twitter

Atlético atakuje Real przed rewanżem

<i>Los Colchoneros</i> podgrzewają atmosferę na Twitterze



Atlético zaczęło podgrzewać atmosferę wokół rewanżowego starcia półfinału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, które odbędzie się już w środę o godzinie 20:45 na Estadio Vicente Calderón. Po zakończeniu wczorajszego meczu z Eibarem na Twitterze Los Colchoneros pojawił się wpis następującej treści: „Umieć wygrywać, umieć przegrywać. #OniTegoNiePotrafiąZrozumieć”. Dziś z kolei mogliśmy przeczytać: „Kocham cię za twoje wartości, nie za to, co wygrywasz #OniTegoNiePotrafiąZrozumieć”. Nikt w Hiszpanii nie ma wątpliwości, że to ataki w stronę Królewskich. Jedyne co zastanawia, to powody, jakimi kierowała się osoba odpowiedzialna za media społecznościowe w klubie z Paseo Virgen del Puerto, zamieszczając powyższy wpis.

Wiele hiszpańskich dzienników twierdzi, że Atlético poczuło się urażone oprawą kibiców z pierwszego meczu na Estadio Santiago Bernabéu. Fani wywiesili wielki transparent z mapą Europy, na której zaznaczone były miasta, w których Królewscy wygrywali Ligę Mistrzów. Nad nią widniał puchar, wręczany zwycięzcy najważniejszych klubowych rozgrywek Starego Kontynentu, okraszony napisami „Mediolan” i „Lizbona”. Na górze napis: „Powiedzcie mi, jakie to uczucie?”. Przesłania nikomu tłumaczyć raczej nie trzeba.

Oprawa na Bernabéu mocno zabolała kibiców Atleti. Jedna z fanek napisała nawet list do madridismo, który odbił się szerokim echem na Twitterze.




„Wczoraj zapytaliście nas, jakie to uczucie. Cóż, a więc jest nam smutno. Ale z waszego powodu. Tak samo wy możecie zapytać samych siebie. Jakie to uczucie wywieszać oprawę przygotowaną i wydrukowaną przez Florentino? Jakie to uczucie, kiedy nawet wygrywając półfinały Ligi Mistrzów, słychać bardziej 4000 kibiców gości, niż 80000 gospodarzy? Jakie to uczucie śpiewać «Cómo no te voy a querer», tylko wtedy, kiedy drużyna strzela gola (w końcu to jedyny moment, kiedy ją kochacie)? Jakie to uczucie, kiedy najlepszy piłkarz w waszej historii ciągle was prosi, abyście na niego nie gwizdali, tylko wspierali? Teraz, powiedzcie mi, jakie to uczucie być za drużyną tylko ze względu na puchary, które są w gablotach, a nie z czystej pasji oglądania jej w każdą niedzielę? Jakie to uczucie żyć bez pasji? Ja, z daleka, wiem, jakie to uczucie, kiedy widzę tę oprawę: duma. Duma z tego, że wiem, że nigdy nie będziemy tacy jak wy. I to już jest wielkim zwycięstwem”. Niektórzy hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że Atlético, zamieszczając wpisy na Twitterze, chciało pociągnąć wątek tego listu dalej.

Inna teoria mówi, że wczorajszy wpis to odpowiedź na zachowanie kibiców Realu Madryt przed pierwszym meczem półfinałowym. Jeden z fanów Los Indios opublikował zdjęcie, na którym pokazuje skutki pobicia przez kibiców Królewskich. Do zajścia miało dojść blisko wejścia numer 21 na Santiago Bernabéu.

Czym kierowało się ostatecznie Atlético? Tego najpewniej się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że rozgrzewka przed środowym meczem właśnie się rozpoczęła.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!