Advertisement
Menu
/ marca.com

Marcelo doprowadza ich do szału

Brazylijczyk jest wielkim zmartwieniem Simeone

W głowie Cholo jedna obsesja – Marcelo. Z wielu powodów: przez znakomitą formę Brazylijczyka, jego świetne występy w starciach z Atlético oraz przez braki w defensywie Rojiblancos tego wieczoru. „Marcelo, Marcelo, Marcelo”, chodzi po głowie Simeone. Obrońca jest jednym z zawodników, którzy potrafią stworzyć największą różnicę na boisku. Real Madryt ma szanse na drugi finał Ligi Mistrzów z rzędu, a do tego ma za sobą 58 kolejnych meczów ze strzelonym golem. Wielki udział w takich wynikach ma właśnie Marcelo, który w obecnym sezonie wypracował kolegom aż piętnaście goli. Przedostatni, w Lidze Mistrzów, gdy rywalem był Bayern. Brazylijczyk w pojedynkę ograł całą obronę Bawarczyków.

Marcelo ma 28 lat i może powiedzieć, że niemal całe życie grał w Lidze Mistrzów, czyli ulubionych rozgrywkach Realu Madryt i samego zawodnika. Brazylijczyk rozegrał 75 meczów w Champions League. Wygrał 51 razy, trzynastokrotnie remisował i jedenaście razy przegrał. Jest człowiekiem Ligi Mistrzów. W obecnym sezonie zanotował kilka spektakularnych występów. Ostatni raz w meczu z Bayernem Monachium na Santiago Bernabéu. Rozegrał wtedy jedno z najlepszych spotkań w barwach Realu Madryt, a ma ich na koncie już 403.

Broń Zidane’a
Marcelo jest zawodnikiem, który cały czas się rozwija. Braki w obronie rekompensuje niesamowitą siłą w ofensywie. W obecnej edycji Ligi Mistrzów wypracował kolegom szesnaście okazji bramkowych. Do tego najczęściej w Realu Madryt próbuje dryblować. Właśnie ta łatwość mijania rywali jest jednym z największych zmartwień Simeone i jednocześnie jedną z największych nadziei Zidane’a. Tacy piłkarze jak Marcelo zawsze są ogromnym problemem dla zorganizowanej obrony.

Real Madryt planuje właśnie od lewej strony rozpocząć budowanie zwycięstwa. Tak to się zaczęło w Lizbonie. W tamtym finale wygrana rozpoczęła się od wejścia Marcelo na murawę w drugiej połowie. W dogrywce Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców, ale wniósł do gry o wiele więcej. Zidane o tym wie. „Jest fundamentalny i uważam, że to najlepszy moment w jego karierze, ale zawsze tak jest”, powiedział Francuz na wczorajszej konferencji prasowej. Simeone również doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Informacje z grafiki:
– 51 zwycięstw w 75 meczach w Lidze Mistrzów;
– 21 udanych dryblingów w tej edycji Ligi Mistrzów;
– „Kiedy Bernabéu naciska, bardzo trudno nas pokonać!”;
– 16 stworzonych okazji w tej edycji Ligi Mistrzów;
– 403 mecze w barwach Realu Madryt;
– 28 goli w Realu Madryt;
– 15 asyst w tym sezonie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!