Advertisement
Menu

Koszykarze w najlepszej czwórce!

Real Madryt awansował po starciu z Darüşşafaką

Udało się. Real Madryt po raz trzeci w ćwierćfinałowej serii EuroLigi pokonał Darüşşafakę, tym razem różnicą jedenastu punktów (78:89), i za niecały miesiąc zagra w turnieju Final Four, przeznaczonym dla najlepszej czwórki rozgrywek. Pierwszym przeciwnikiem w krótkiej drodze do dziesiątego Pucharu Europy w historii klubu będzie Fenerbahçe.

Utrzymanie priorytetów, takich jak agresywna obrona i częsta wymiana piłki w ataku, pomogło madryckiej drużynie w rozegraniu pomyślnego początku starcia. Koszykarze grali dość swobodnie i zachowywali względny spokój, dopóki do gry nie włączył się Bradley Wanamaker, trafiający z każdej pozycji i samodzielnie nadrabiający zaległości tureckiego zespołu. Darüşşafaka raz jeszcze nie pozwoliła rywalowi na ucieczkę (21:24).

Zaskakujące było to, że stabilność przywrócił drużynie Trey Thompkins, świetnie wystawiający się do podań kolegów i potrafiący z łatwością zwieść kryjącego go przeciwnika. Zapoczątkował modę na indywidualne pojedynki, coraz częściej kończące akcje ofensywne obu zespołów. Madryt stracił w pierwszej połowie dwa razy mniej piłek niż gospodarz starcia, co znacząco przyczyniło się do jego przewagi w przerwie (38:45).

Role się jednak odwróciły. Darüşşafaka zaczęła wyprowadzać ataki w szybszym tempie, wywierała presję na rozgrywającym i małymi krokami zbliżała się do rywala. Madrytczycy natomiast postanowili nadrobić liczbę strat. Prowadzenia nie utracili, bowiem nad wyraz często odsyłani byli na linię rzutów osobisty, z której się nie mylili. Trzecią kwartę zakończyli siedmioma takimi trafieniami z rzędu. Prawdziwe kłopoty, podobnie jak w środę, zaczęły się dopiero w ostatniej części.

Wydawało się, że goście utrzymają szczelną obronę, lecz kilka szalonych akcji przeciwnika zupełnie ją rozbiło. Pablo Laso zareagował, gdy przewaga siedemnastu punktów (65:82) stopniała do ośmiu (74:82), a jego podopieczni przez blisko cztery minuty nie potrafili trafić do kosza. Obudzili się w porę, znieśli presję i po raz trzeci w serii pokonali Darüşşafakę, w nagrodę zyskując wejściówkę do Final Four.


78 – Darüşşafaka SK (21+17+20+20): Wilbekin (14), Wanamaker (25), Clyburn (11), Moerman (2), Žižić (6) – Batuk (-), Aldemir (-), Anderson (10), Slaughter (-), Bertāns (8), Harangody (2).

89 – Real Madryt (24+21+27+17): Llull (17), Dončić (11), Taylor (5), Randolph (15), Ayón (8) – Draper (-), Fernández (5), Reyes (-), Carroll (12), Hunter (1), Thompkins (15).

Skrót spotkania | Statystyki

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!