Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Zidane: Gdy masz okazje, trzeba trafiać

Zapis konferencji z trenerem Królewskich

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Barceloną. Przedstawiamy zapis tego spotkania z dziennikarzami.

[ABC] To był wyrównany mecz. Czy kampania Piqué i jego naciski na sędziów rozstrzygnęły to starcie? Czy jego zachowanie miało wpływ na Klasyk?
Nie wiem i nie chcę nic o tym wiedzieć. Na końcu sędzia zdecydował się pokazać czerwoną kartkę Sergio i trzeba to zaakceptować. Nasz bilans tego meczu jest taki, że mieliśmy okazje na zabicie meczu, mieliśmy wiele sytuacji, by strzelić. To tym jesteśmy trochę rozczarowani, naszymi okazjami, bo to już wiele meczów, gdzie mamy sporo okazji, a nie zdobywamy goli. Dzisiaj to nas ukarało, bo mierzyliśmy się z rywalem, który potrafi grać i potrafi cię zranić. Na koniec nas zranili. Jednak nie mam nic do zarzucenia moim graczom. To nic nie zmienia, idziemy dalej. Wynik niczego nie zmieniał. Może liga jest bardziej otwarta, ale to nie zmienia tego, że ciągle zależymy od siebie. Dlatego idziemy dalej i myślimy już o środzie.

[Onda Cero] Grając w 10 i doprowadzając do remisu w końcówce, daliście wyprowadzić kontrę Barcelonie 5 na 3. Czy można powiedzieć, że zagraliście sercem, a nie głową?
Cóż, na pewno wierzyliśmy, że możemy strzelić trzeciego gola. Nie chodzi o to, że nie mieliśmy głowy, ale mając remis i naciskając w kolejnej akcji, tworzymy groźną sytuację. Na końcu zapłaciliśmy za to. Trudno, nie będę tego zarzucać zawodnikom. Próbowaliśmy, walczyliśmy, graliśmy, szliśmy po mecz. Dzisiaj się nie udało. Tracimy trzy punkty u siebie i jesteśmy rozczarowani, bo moim zdaniem ogólnie nie zasłużyliśmy na porażkę. Jednak taki jest futbol, nie ma co do tego wracać. Trzeba myśleć o środzie.

[El Mundo] Czy taki cios może odbić się na drużynie w lidze i także w Lidze Mistrzów?
Nie, nie. Niezależnie od wszystkiego wynik nie ma takiego znaczenia. To może się dziać, możemy przegrać, ale to nie zmieni tego, co robimy. Zagraliśmy z wielkim rywalem i teraz po prostu trzeba pomyśleć o odpoczynku i kolejnym spotkaniu. Zależymy od siebie i będziemy nastawieni pozytywnie do końca.

[El País] Barcelona odpadła w Lidze Mistrzów i mówił pan, że to na nich nie wpłynie. Czy to nie jest dla was gorsze, że oni byli przybici, a wy mieliście okazję na zakończenie ligi?
To była dla nas okazja na trzy punkty. Jednak nie udało. Okazja na zakończenie ligi? Nie. Mówiłem wczoraj przed meczem, że żaden wynik niczego nie zmieni. Jasne, że lepiej byłoby dzisiaj wygrać. Nie udało się, trzeba to zaakceptować, że rywal wygrał.

[COPE] Czy za dużym ryzykiem nie było wpuszczenie Bale'a od początku? Żałuje pan tego?
Nie, w ogóle. On powiedział, że czuje się dobrze i chce grać. Nie żałuję niczego. Jestem rozczarowany z jego powodu, bo miał wielkie nadzieje, chciał grać, czuł się dobrze. Do tego świetnie zaczął, ale nie da się tego kontrolować. Jutro go przebadamy i zobaczymy, co mu jest. Mam nadzieję, że to mała sprawa.

[AS] Mówi pan, że Real zasługuje na więcej. Jak oceni pan występ bramkarzy przy pięciu golach? Czy Keylor nie zaliczył wspaniałego występu pomimo porażki?
Tak, ale okazje były z obu stron. My ze swoimi sytuacjami mogliśmy... [śmiech] Zawsze wiemy, że z okazjami, jakie mamy, dzisiaj czy w innych meczach, trzeba zamykać mecze. My tego nie robimy. Potem pytacie jak to analizować? Trzeba dalej pracować i próbować to zmienić. Trzeba tak myśleć. W futbolu trzeba być skutecznym. Gdy masz okazje, trzeba trafiać.

[AFP; pytanie po francusku] We wtorek pytałem o Cristiano i to, jak tworzy różnice. Dzisiaj zapytam o Messiego. Strasznie trudno go zatrzymać. To sam talent? Jak to pan ocenia?
Trzeba mu pogratulować, po prostu. To nasz rywal, który miał swoje sytuacje i je wykorzystał. To nie zmienia jednak naszej pracy przez resztę sezonu. Nie mogę powiedzieć wiele więcej na jego temat.

[RTL/Le Parisien/Téléfoot; pytanie po francusku] Czy po takich wynikach w kwietniu ta porażka może okazać się dla was fatalna?
Nie, absolutnie. Jeśli uznałbym, że to coś fatalnego, przestałbym pracować już jutro. To prawda, że ta porażka jest trudna, bo ciężko pracowaliśmy. Nie jest łatwo doprowadzić do remisu w dziesięciu, ale mieliśmy wiele okazji dzięki naszemu planowi na grę. Nawet w dziesiątkę mogliśmy wygrać. To nie zmienia naszego stylu i pomysłu oraz tego, nad czym codziennie pracujemy. Dla nas to już przyszłość, nic z tym nie zrobimy. Możemy zrobić coś z meczem w środę. Na tym się skupiamy i chcemy go wygrać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!