Advertisement
Menu
/ as.com

Coś się dzieje z Modriciem?

Ewidentny spadek formy Chorwata

Statystyki Realu Madryt, te dobre czy złe, rozpatruje się najczęściej poprzez dokonania Cristiano, Benzemy i Bale’a. Kiedy jednak mówimy stricte o stylu gry Królewskich, to wszystko skupia się wokół Luki Modricia. Powód jest prosty: Chorwat jest sercem tej drużyny. Przypadek czy nie, spadek formy Lukity zbiegł się z najsłabszą wersją Los Blancos. W ostatnich czterech spotkaniach Modrić był zmieniany trzykrotnie. I to właśnie w tych meczach – z Athletikiem, Alavésem i Napoli – na grę podopiecznych Zinedine’a Zidane’a nie dało się patrzeć.

Modrić nie jest sobą od czasu kontuzji doznanej na początku roku i widać to w grze zespołu. Celność podań pomocnika spadła z 91 do 88 procent, co oznacza, że oddaje on „za darmo” o dwie piłki więcej, niż zwykle. We wczorajszym starciu z Alavésem Luka po raz pierwszy w tym sezonie zaliczył mecz bez choćby jednego odbioru. Do tego zaliczył tylko 40 kontaktów z piłką, podczas gdy jego średnia w tym sezonie to 57. Modrić już nie rządzi tak, jak wcześniej. Zizou zdecydował się go zdjąć, co oznacza, że Modrić niedługo wyrówna liczbę meczów, które rozegrał w całości (17), do spotkań, w których zszedł przed końcowym gwizdkiem (12).

Niepokojące jest to, że Modrić wystąpił w tym sezonie tylko w 29 grach na 45 możliwych. Trzeba przyznać, że Chorwat robi kawał dobrej roboty w środku pola i głównie dzięki temu nie martwią jego mizerne statystyki (gol i cztery asysty), jednak fakt, że przegapił aż 16 spotkań – już tak. Niektóre z nich były kluczowe, jak rewanż z Celtą w Copa del Rey czy mecz z Villarrealem na Bernabéu (1:1). Na tym samym etapie ubiegłego sezonu Modrić rozegrał 23 pełne spotkania i przegapił tylko pięć (przede wszystkim z powodu kartek i rotacji).

Każdy piłkarz jest inny. Jednemu rotacje i przerwy służą, drugi z kolei będzie narzekał na brak rytmu. Jedno jest pewne – Real Madryt potrzebuje najlepszego Luki Modricia na kwietniowe starcia z Atlético, Bayernem i Barceloną, w których Królewscy będą walczyć o wszystko

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!