Gravesen: Interesuje mnie tylko Real

Wywiad z duńskim pomocnikiem w przeddzień meczu z Juventusem

Widać, że coraz bardziej angażujesz się w grę ofensywną
Powoli bo powoli ale zaczynam dorzucać swoje trzy grosze w ataku.

Grasz na swoim najwyższym poziomie ?
Potrzebuję więcej czasu. Zawodnik rozwija się przez całą swoją karierę aby stawać się coraz lepszym.

Minęły dwa miesiące od Twojego przybycia, czy czegoś Ci brakuje ?
Czasu. Ale wierzę, że jeśli wszystko będzie szło tak jak dotychczas, wkrótce w pełni się zaadoptuję. Jestem w Madrycie po to, aby wygrać wszystko co możliwe.

Jak nastroje przed meczem z Juve ?
Będzie bardzo ciężko, wielki rywal, gramy na wyjeżdzie. Jednak nie martwi nas to, jedziemy tam aby podczas meczu dobrze i efektownie spędzić czas.

Czy dobrze przeanalizowaliście spotkanie na Bernabeu ?
Ja przede wszystkim myślę o Realu, o tym jak mamy grać aby wygrać a nie o tym jak gra Juve. Gra Juventusu to przede wszystkim sprawa ich trenera.

Czy 1:0 w pierwszym meczu to wystarczający wynik ?
Chyba całkiem niezły, no nie? Ale bez względu na to wyjdziemy na boisko z myślą o szybkim zdobyciu bramki. Taki jest nasz styl i tak naprawdę tylko tak potrafimy grać.

Czy jesteś spokojniejszy o wynik, wiedząc, że nie zgra Nedved ?
Na mnie działa uspokajająco obecność w zespole takich piłkarzy jak Raul, Figo, Zidane, Beckham, Solari, gdy są zdrowi i mogą grać na sto procent. Z tego punktu widzenia naprawdę niewiele obchodzi mnie Nedved. Uważasz, że jest najlepszy we włoskim zespole ?

Na pewno najbardziej wartościowy, wraz z Ibrahimovicem.
Dla mnie liczy się tylko Real. Wiem, Juve to wielki zespół, ma wspaniałych piłkarzy. Kluczem jest jednak nasza postawa, nie zagramy dobrze, wygrają oni. W Lidze Mistrzów jest wiele świetnych zespołów - Chelsea, Barcelona, Juventus, Bayern, Arsenal, mimo tego, według mnie to my jesteśmy najsilniejsi.