Advertisement
Menu
/ FIFA.com

Zidane: Tytuły szybko stają się zeszłoroczne

Wywiad z trenerem dla strony FIFA

Zinédine Zidane udzielił wywiadu oficjalnej stronie FIFA. Przedstawiamy pełny zapis tej rozmowy, która dotyczy głównie pracy Francuza w roli trenera.

Pańska kariera trenerska jest wypełniona sukcesami praktycznie od samego początku. Oczekiwał pan, że to nastąpi tak szybko?
Oczywiście tego chciałem. Kiedy jesteś w Realu Madryt, oczekuje się, że będzie robił maksimum, by osiągać wszystko, więc wymagania były wysokie od samego początku. Jednak ciągle jestem świadomy, że wygranie Ligi Mistrzów w pierwszym roku było czymś nadzwyczajnym. Teraz walczymy o powtórzenie tego sukcesu oraz o wygranie ligi. Taki jest futbol, nigdy się nie zatrzymuje. Tytuły szybko stają się zeszłoroczne i cały czas trzeba potwierdzać swoją pozycję.

Wyobrażał pan sobie w ogóle takie sukcesy trenerskie po zakończeniu kariery piłkarskiej?
Nie, bo kiedy byłem zawodnikiem, zawsze powtarzałem, że nigdy nie zostanę trenerem. Po zakończeniu kariery poświęciłem się innym rzeczom, chociaż cały czas byłem w futbolu i zawsze blisko Realu Madryt. Zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę chcę być blisko boiska i w ten sposób zacząłem przygotowywać się do zostania trenerem. Dzisiaj to jest tym, co najbardziej lubię!

A nie kusi pana, żeby aktywować jakąś machinę czas i wrócić do bycia piłkarzem?
[śmiech] To jest życie! Tamta epoka była wspaniała, cieszyłem się byciem zawodnikiem! Jednak czas wymuszał jej zakończenie, nie było innego wyjścia. Teraz dalej żyję moją pasją, tym, co najbardziej lubię robić, więc nie mam powodów do narzekania.

Osiągnął pan największe sukcesy jako zawodnik i trener. Czy przeżywa się ja tak samo?
Jest podobnie, chociaż nie jest dokładnie tak samo. W dużym stopniu dlatego, że to nie jest ta sama praca ani okoliczności. Emocje są takie same, mogę nawet powiedzieć, że cieszę się bardziej jako trener, bo osiągnięcie tych wyników jest trudniejsze. Jednak w każdym przypadku to ciągle ogromne emocje.

Zwraca uwagę to, że twierdzi pan, iż trudniej o wygrane jako trener. Dlaczego?
Jako piłkarz martwisz się sobą, swoją grą na boisku, ale nie tak bardzo resztą zespołu. Chociaż może w moim przypadku rozdawałem dobre asysty, więc trochę się martwiłem o kolegów [śmiech]. Jako trener jest inaczej, musisz zajmować się całą grupą, wszystkimi 24 piłkarzami, a do tego nie tylko nimi, ale też wszystkim, co dzieje się wokół meczu od jego początku do końca. Najlepszym przykładem tej większej trudności w pracy trenera jest to, że poświęcasz futbolowi dużo więcej godzin dziennie.

A co kosztowało pana najwięcej pracy na drodze do zostania trenerem?
Nie ma nic takiego szczególnego. Kiedy zostałem wybrany do poprowadzenia Realu Madryt, wiedziałem, że to będzie bardzo trudne zadanie. Byłem wtedy trenerem Castilli, ale jasno wiedziałem, że przechodzę do zupełnie innego wymiaru. Mimo wszystko czułem się przygotowany, bo znam ten klub. Po 15 latach w Realu Madryt wiedziałem, ile znaczy ta szatnia i ogólnie cały klub. Trzeba było dołożyć pracę i jeszcze więcej pracy. Musiałem postawić na moje pomysły i mamy teraz takie wyniki.

Moją uwagę zwraca to, że był pan piłkarzem, u którego mocno wyróżniano talent, a tyle pan mówi o ciężkiej pracy.
Bo to lubię najbardziej! To była najlepsza rada, jaką otrzymałem w karierze. Poza talentem zawsze musisz być gotowy do pracy. Bez pracy nie ma niczego.

Jeśli prowadziłby pan Zidane'a piłkarza, co podobałoby się panu w nim najbardziej i najmniej?
Myślę, że jako piłkarz miałem dobry wpływ na każdą grupę. Dostosowywałem się do wszystkiego i moim zadaniem było sprawianie, żeby inni grali dobrze. Nikt więc nie mógł narzekać! Naprawdę cieszyłem się, gdy pomagałem kolegom strzelać gole. To na pewno podobało się też trenerem. A w czym bym się sobie nie podobał? Trudno stwierdzić. Na pewno miałem wady, ale chyba lepiej spytać o nie innych [śmiech].

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!