Woody jednak zagra?

Real Madryt zaprzecza wczorajszym doniesieniom jakoby Jonathan Woodgate miał nie zagrać do końca sezonu. Tydzień temu przeprowadzono testy medyczne, których wyniki zostały przesłane do najlepszych specjalistów na świecie. Jak dotąd nie spłynęły jeszcze wszystkie odpowiedzi. Zatem sztab medyczny Realu Madryt nie zamierza jak na razie podejmować żadnych decyzji.

Wszystko wskazuje jednak na to, że nieprędko zobaczymy Woodgate'a na boisku. To, że nie wystąpi już w tym sezonie jest wysoce prawdopodobne. W prasie pojawiają się również spekulacje, że Anglik będzie musiał nawet zakończyć karierę piłkarską. W każdym bądź razie sytuacja jest nieciekawa.

Tymczasem sam Jonathan Woodgate stwierdził, iż ten sezon się dla niego skończył. Anglik mówi, iż otrzymuje ogromne wsparcie ze strony gwiazd Królewskich.

- Ta kontuzja to nie będzie mój koniec - mówi Woody - Doktorzy powiedzieli mi, iż do końca sezonu jestem wyłączony z gry. Jestem jednak zdeterminowany, by znów grać na wysokim poziomie.

Woodgate'a pocieszają koledzy z drużyny: Zinedine Zidane i Iker Casillas.

- [Woodgate] Przechodzi teraz fatalny okres, więc wszyscy piłkarze Realu wspierają go jak mogą. - mówi Zizou. - Życzymy mu wszyscy jak najlepiej. Nie ma żadnego powodu by twierdzić, iż Woodgate nie będzie kluczowym zawodnikiem w przyszyłym sezonie.

- Wszyscy piłkarze Realu chcą, aby Jonathan jak najszybciej odzyskał siły po kontuzji - dodaje Casillas.