Laso: Luty był intensywny

Real Madryt wraca na domowy parkiet po serii porażek. Pablo Laso spotkał się z dziennikarzami po czwartkowym treningu i opowiedział im o nadchodzącym meczu w EuroLidze.

– Crvena zvezda to drużyna bardzo wyrównana, silna na wszystkich pozycjach, z twardym zawodnikami. Szczególnie w defensywie są oni bardzo solidni w sytuacjach „jeden na jednego”, dobrze zbierają i to zapewnia im dużą pewność w grze. Dzięki temu też zyskują okazje do kontrataków. Mają Jovicia, który kreuje dużo gry dla pozostałych, mają rozwijającego się Guduricia, Lavricia i Jenkinsa na pozycjach obwodowych. Tworzą kompletny skład, który odnalazł swoją grę. Grają wspólnie przez długi czas i stworzyli mocną grupę, rywalizującą w EuroLidze na świetnym poziomie – zapewnił Laso.

– Luty był dla nas intensywny, tak w aspekcie fizycznym, jak i mentalnym, i to mnie martwi. Niesiemy ze sobą duży ciężar, ale dla nas każdy mecz jest ważny. Aspirujemy i staramy się, aby w EuroLidze zagwarantować sobie miejsce w pierwszej czwórce, co pozwoli nam na przewagę w play-offach. Zagramy przeciwko zespołowi, który także walczy o to miejsce.

– Drużyna potrzebuje tej stabilności, wynikającej z przebywania w domu, z braku podróży, z okazji do trenowania dwa czy trzy dni z rzędu. Jestem pod tym względem zadowolony z obecnego tygodnia pracy. Wiemy, że czeka nas bardzo wymagająca końcówka tygodnia, z meczem w EuroLidze, gdzie gramy o wiele rzeczy, a później z El Clásico.

– Nocioni nie zagra. Przeszedł badania na początku tygodnia, ale nie jest gotowy do treningów, odczuwa ból w stopie i nie chcemy sprowokować sytuacji, w której przekształciło się to w coś groźniejszego. Dzisiaj nie trenował Hunter, miał kłopot z plecami, ale liczę, że w piątek będzie czuł się dobrze. Dončić został uderzony i trenował na mniejszych obrotach niż pozostali. Mam jednak nadzieję, że w piątek będę miał do dyspozycji wszystkich oprócz Chapu.