Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stronach?
Wygrana Realu i awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów oraz wiara Barcelony w dzisiejszą remontadę to główne tematy na środowych okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„Szef [Z Sergio na koniec świata]” – dziennik zamieszcza tytuł w języku włoskim i poświęca okładkę Ramosowi. Mertens strzelił w 24. minucie i Napoli uwierzyło w remontadę. Dwa wielkie uderzenia głową kapitana ugasiły wulkan i uratowały Real. Morata dokończył sprawę i przypieczętował awans do ćwierćfinałów.
„Możemy strzelić sześć” – Barça rusza w poszukiwaniu cudu. Luis Enrique uważa, że awans nie jest niemożliwy. Gabi pomyślnie przeszedł operację dłoni i będzie gotowy na mecz z Sevillą. Ancelotti wpakował Wengerowi dziesięć bramek. W Dzień Kobiet gazeta analizuje też sukcesy Hiszpanek na arenie sportowej.
„Błogosławiony Ramos!” – dwa wielkie uderzenia głową wyciągnęły Real z tarapatów. „Tydzień temu mnie zabijano, a dzisiaj jestem bardzo dobry”, ironizował po meczu kapitan. Real awansował do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów po raz siódmy z rzędu. Zidane: „Mamy szczęście posiadając Ramosa, który od czasu do czasu strzela gole”.
Bayern Ancelottiego budzi strach. Benfica będzie bronić wyniku 1:0. Barça wierzy w remontadę. Luis Enrique: „Jeśli oni mogli strzelić nam cztery bramki, to my możemy sześć”. Torres już trenuje. Napastnik ćwiczył wczoraj na siłowni i już biega. Míchel zastąpił Romero na stanowisku szkoleniowca Málagi. Deportivo La Coruńa zmierzy się z Realem Betis, a na ławkach trenerskich dojdzie do pojedynku między Víctorem a Pepe Melem. Ten pierwszy prowadził wcześniej Deportivo, a ten drugi Betis.
„Misja (nie)możliwa” – Barça rusza po historyczną remontadę: odrobienie 0:4 z pierwszego meczu na Camp Nou, które będzie pękać w szwach. Wyzwanie jest ogromne, ale tridente Lucho nadchodzi pełne dobrej gry i wiary w samych siebie. Luis Enrique: „Jeśli oni mogli strzelić nam cztery bramki, to my możemy sześć”. Unai Emery: „Jesteśmy gotowi cierpieć, gdy trzeba cierpieć”.
„Ramos kolejny raz ratuje Real Madryt” – przy 1:0 pikowali w dół i cierpieli, ale środkowy obrońca rozstrzygnął losy awansu do ćwierćfinałów dwoma golami w sześć minut. Bayern upokorzył Wengera. Barcelona wygrała z Porto 2:1 w Lidze Młodzieżowej UEFA i awansowała do najlepszej czwórki. Silnik McLarena ponownie zawiódł na Montmeló, ale Alonso będzie próbował jeszcze dzisiaj.
„Tej nocy możecie stworzyć historię” – tak dziennik zapowiada mecz Barcelony z PSG. Głowa Ramosa ponownie ratuje Real. Bayern rozstrzelał Arsenal i awansował do ćwierćfinałów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze