Advertisement
Menu
/ Leszczu / Zuza. / Cover

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Dwa gole Jeségo i asysta Ødegaarda

Poprzednia kolejka na pewno przyniosła wiele szczęścia Jesému, który nie dość, że strzelił pierwszą bramkę po powrocie do Las Palmas, to jeszcze dołożył od razu drugą. W Holandii coraz jaśniej błyszczy za to gwiazda Ødegaarda, który znów wpisał się na listę asystentów.

Wypożyczeni

Jorge Burgui (Sporting Gijón)
W środku tygodnia Jorge i jego Sporting udali się na trudny teren do Barcelony. Niestety Blaugrana nie dała żadnych szans Asturyjczykom, rozbijając ich 6:1. Mimo to Burgui należał do wąskiego grona zawodników gości, którzy nie muszą się wstydzić swojego występu. Udało mu się zaliczyć aż trzy udane dryblingi i oddać celny strzał na bramkę Ter Stegena. Na więcej tym razem nie pozwoliły warunki.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,5/10

W weekend wybiegł w podstawowym składzie na bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie – na własnym boisku z Deportivo La Coruńa. Sporting zawiódł i przegrał 0:1, jednak Burgui nie ma sobie nic do zarzucenia. Był najlepszym zawodnikiem Asturyjczyków i sprawiał ogromne problemy defensywie rywali. Gdyby pozostali piłkarze Sportingu zagrali na jego poziomie, wynik mógłby być zupełnie inny.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10


Diego Llorente (Málaga)
Málaga rozgrywała mecz również we wtorek, ale w tym spotkaniu Diego Llorente nie wystąpił. Hiszpan całą potyczkę oglądał z ławki rezerwowych. Być może lepiej, że tak się stało, bo jego drużyna przegrała u siebie z Betisem 1:2. Zaznaczmy, że podopieczni Romero roztrwonili prowadzenie 1:0. Być może właśnie dlatego dzisiaj trenerem tego klubu jest już ktoś inny, dokładniej rzecz biorąc Míchel, były piłkarz Realu Madryt. Urugwajczyk nie nacieszył się więc posadą objętą w spadku po Juande Ramosie w końcówce grudnia zbyt długo.

Przeciętny mecz Hiszpana w starciu z Bilbao. Znów zagrał na pozycji defensywnego pomocnika i ciągle widać, że nie czuje się do końca komfortowo w tym miejscu na boisku. Mimo tego zanotował dziesięć odbiorów. Jego występ mógł być oceniany zupełnie inaczej, gdyby trafił w światło bramki w 50. minucie. Uderzał wtedy głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale minimalnie spudłował.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,9/10


Marcos Llorente (Deportivo Alavés)
Marcos nie zagrał w przegranym meczu z Granadą (1:2) z powodu zawieszenia za żółte kartki.

Wrócił do składu na mecz z Sevillą i wrócił w swoim solidnym stylu. Wziął na siebie rozgrywanie głównie z prawej strony boiska i chętnie pokazywał się do gry. Zdobył się nawet na strzał, ale jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7.3/10

Borja Mayoral (Wolfsburg)
W starciu z FSV Mainz pojawił się na murawie dopiero w 78. minucie, jednak nie zdążył wyróżnić się niczym szczególnym. W okolicy pola karnego rywala nie zaliczył ani jednego kontaktu z piłką i po niezłym meczu z Werderem ma za sobą bezbarwny występ.
Ocena WhoScored: 6,2/10

Martin Ødegaard (Heerenveen)
Norweg zaczyna się rozkręcać w Holandii. W starciu z Go Ahead Eagles zanotował drugą asystę w tym sezonie, popisując się precyzyjnym podaniem do Slagveera. Przez całe spotkanie podawał piłkę ze skutecznością na poziomie 93%. Do tego oddał jeden strzał, ale nie zdołał trafić do siatki. Heerenveen ostatecznie tylko się podzieliło punktami z rywalami.
Ocena WhoScored: 7,6/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
W środku zeszłego tygodnia Cruzeiro pokonało Caldense 2:1. Lucas cały mecz spędził na ławce. W weekend przeciwko Américe TO wybiegł już w podstawowym składzie i grał do 75. minuty, ale nie był specjalnie kluczowy dla przebiegu spotkania. Mimo to Cruzeiro spokojnie poradziło sobie w tym meczu i utrzymuje drugą lokatę w Campeonato Mineiro.

Jesús Vallejo (Eintracht Frankfurt)
Dwa tygodnie temu złapał kontuzję uda w meczu z Ingolstadt i nie wystąpił w spotkaniu z Freiburgiem. Jego drużyna przegrała 1:2. Jesús ma wrócić do gry za miesiąc, a rehabilitację przechodzi w Valdebebas.

Sprzedani w letnim okienku transferowym

Álvaro Arbeloa (West Ham United)
Po przerwie West Ham wrócił do rywalizacji, ale – tu bez zaskoczenia – Arbeloa nie znalazł się w kadrze na mecz z Chelsea. Młoty przegrały 1:2.

Dienis Czeryszew (Villarreal)
Dienis nabawił się kontuzji mięśniowej i nie wiadomo jeszcze, jak długo będzie musiał pauzować. Z tego powodu nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w środowym spotkaniu na wyjeździe z Osasuną, w którym Villarreal zwyciężył 4:1. Przegapił też mecz z Espanyolem. Jego zespół wygrał 2:0.

Omar Mascarell (Eintracht Frankfurt)
Wrócił do gry po pauzie za kartki i w meczu z Freiburgiem zagrał na swoim optymalnym poziomie. Jego drużyna poległa 1:2, ale środkowy pomocnik raczej nie powinien mieć sobie nic do zarzucenia. Dobrze spisywał się w defensywie, zaliczył sporo odbiorów i był pewnym punktem zespołu.
Ocena Kickera: 3,5/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena Bilda: 3/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 7,6/10

Álvaro Medrán (Valencia)
Valencia po przegranej z Deportivo Alavés stanęła w szranki z drugim beniaminkiem – Leganés. Poszło jej lepiej, wygrała 1:0 po golu Mangali. Álvaro nie podniósł się nawet z ławki rezerwowych. Jeszcze słabiej będzie wspominał mecz z Atlético, na który nie został nawet powołany. Nietoperze poległy 0:3.

Jesé (Las Palmas)
W środku tygodnia jego drużyna mierzyła się z macierzystym klubem Kanaryjczyka, Realem Madryt. Na Santiago Bernabéu zaliczył on bardzo dobry występ. Mimo że nie strzelił bramki, wydatnie pomógł swojej drużynie w wywiezieniu jednego oczka po remisie 3:3. Przeprowadził sporo udanych dryblingów i narobił wiele problemów obrońcom Królewskich i Keylorowi Navasowi.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 8,1/10


Na pierwszego gola Jesé musiał zaczekać do niedzieli. W starciu z Osasuną dwukrotnie wpisał się na listę strzelców – otworzył wynik, a potem ustalił go w końcówce meczu. Jego drużyna wygrała aż 5:2. Był najlepszym piłkarzem na boisku. Pierwszą bramkę możecie obejrzeć tutaj, drugą zaś tutaj.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 9,4/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!