Advertisement
Menu
/ MARCA

Na ławce będą czekać luksusowi rezerwowi

Opcje Zidane'a w przypadku złego scenariusza

Większość ekspertów i dziennikarzy zapowiada na dzisiaj jedenastkę z finału w Mediolanie, którą prowadzić ma tercet BBC. O ile ta ofensywa może budzić strach rywali, o tyle ławka nie pozostaje w jej cieniu. Jeśli coś będzie iść źle, zespołowi pomóc mogą Isco, James Rodríguez, Álvaro Morata i Lucas Vázquez. MARCA stwierdza, że to czterej podstawowi gracze, których zabraknie od pierwszej minuty, ale którzy mogą rozsadzić spotkanie w drugiej połowie.

Kolumbijczyk na ławkę wróci po świetnym starciu z Eibarem i lutym, w którym jego status w ekipie był coraz wyższy. Po uporaniu się z problemami mięśniowymi znowu przypominał o swojej świetnej lewej nodze. To on ratował zespół asystami w starciu z Las Palmas, a w sobotę zaprezentował się z doskonałej strony na Ipurui, gdzie zdobył gola i brał udział w trzech kolejnych akcjach bramkowych. Chociaż w tym sezonie gra mniej, to znajduje się w czołówce asystentów zespołu, ustępując jedynie Toniemu Kroosowi. W sumie James przyczynił się bezpośrednio do 17 goli w 23 meczach, w których zagrał.

Isco zanotował ostatnio spektakularny okres, ale nie przełożyło się to na regularną grę. Kluczowy gol w starciu z Osasuną, dwie asysty z Espanyolem, decydująca zmiana w remontadzie w spotkaniu z Villarrealem i najlepszy z zespołu w meczu z Las Palmas. To był miesiąc Isco, po którym usiadł na ławce na Ipurui i niewiele wskazuje także na jego występ od pierwszej minuty w Neapolu. Tak wygląda jego życie w Realu Madryt, gdzie jest po prostu luksusowym zmiennikiem. Ciągle brakuje mu wielkiego wieczoru w Lidze Mistrzów, gdzie w tym sezonie rozegrał zaledwie 67 minut przeciwko Legii. Zdecydowanie za mało jak na takiego zawodnika, ale dzisiaj w razie kłopotów z wynikiem będzie jednym z pierwszych wyborów Zidane'a z ławki.

Morata został specjalistą od bramek głową, gdy drużyna przechodzi przez najtrudniejszy czas. W tym sezonie widzieliśmy to w lidze i Lidze Mistrzów, gdzie Hiszpan zapewnił w ten sposób zespołowi cenne 3 punkty w pierwszym meczu ze Sportingiem. W rozgrywkach krajowych ostatnio uwiecznił tak remontadę w starciu z Villarrealem. W całym sezonie ma na koncie 12 trafień, czyli trzy mniej od Karima Benzemy. Dzisiaj może być kluczowy, bo dodatkowo świetnie zna San Paolo.

Na koniec Lucas, któremu najbliżej do określenia „12. zawodnik Realu Madryt”. Nigdy nie zawodzi, gdy trzeba zapewnić drużynie równowagę czy złamać obronę rywala na skrzydle. To kolejna z luksusowych opcji Zizou na ławce. Co więcej, Hiszpan wystąpił aż w 6 z 7 spotkań w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!