Jesé: Jeśli ktoś może odrobić takie straty, to właśnie Real

Były piłkarz Realu Madryt, Jesé Rodríguez, wypowiedział się po meczu z Królewskimi. Zawodnik Las Palmas jest zadowolony z wyniku, chwali Królewskich za odrobienie strat, ale jednocześnie jest wściekły, ponieważ zmarnował sporo doborowych sytuacji. Napastnik zaznacza też, że odzyskał formę fizyczną i chce wygrywać w barwach zespołu z Wysp Kanaryjskich.

– Real Madryt to Real Madryt, jeśli ktoś może wyrównać albo z tobą wygrać, przegrywając 1:3, to właśnie oni.

– Uważam, że zagraliśmy świetny mecz, ale oni są bardzo dobrzy. Dośrodkowują w taki sposób, że są to prawie gole, grają kombinacyjnie. Jest bardzo trudno. Pozostaje mi odczucie, że pokazaliśmy się z Realem i nie przegraliśmy. To dobrze zrobi naszej pewności siebie.

– Mówiłem już na boisku, że musimy grać z głową i nie brać uwagę tego, że dobrze nas znają. Ostatecznie stało się to, co się stało. Chcę wygrywać z moją drużyną i uważam, że remis jest dla nas dobry, bo Real to Real i robi ci coś takiego.

– Jestem zadowolony, bo pod względem fizycznym mam się bardzo dobrze, ale jestem także wściekły, gdyż zmarnowałem świetne sytuacje strzeleckie. Miałem pecha przed bramką.

– Dokonali czegoś, co jest bardzo trudne, to znaczy zremisowali mecz, grając z jednym zawodnikiem mniej. Są zdenerwowani, bo Real Madryt zawsze chce wygrywać, ale ostatecznie zrobili coś niełatwego, a dla nich lepiej jest zremisować niż przegrać.

– Przed meczem przy robieniu zdjęcia byłem zmieszany, bo witałem się ze wszystkimi piłkarzami Realu Madryt – powiedział napastnik o byciu poza stolicą Hiszpanii.