Advertisement
Menu

Zwycięski wieczór pełen trójek

Real Madryt pewnie pokonał Darüşşafakę (101:83)

Kilkudniowy odpoczynek wystarczył, by po wymagającym i wyczerpującym turnieju o Puchar Króla podjąć jeszcze jedno wyzwanie i osiągnąć kolejny ważny cel w tym sezonie. Koszykarze Realu Madryt pokonali w euroligowym starciu graczy Darüşşafaka SK różnicą osiemnastu punktów (101:83) i nie tylko zachowali pozycję samodzielnego lidera, ale i jako pierwsi w rozgrywkach zapewnili sobie awans do kolejnej rundy.

Koszykarze obu drużyn zorganizowali w pierwszej kwarcie mały konkurs trójek, do czego zainspirowały ich popisy Sergio Llulla. Lider madryckiego składu zainicjował wieczór pięcioma celnymi rzutami z dystansu, a w pierwszych dziesięciu minut uzbierał łącznie aż dziewiętnaście punktów. Defensywa gości nie była dla niego żadną przeszkodą, był nie do zatrzymania. Wyprowadził zespół na solidne prowadzenie (30:14), jednocześnie czyniąc rywalizację bardzo jednostronną.

Komfortowa sytuacja rozleniwiła gospodarzy, zwłaszcza w działaniach na własnej połowie boiska. Świadomi dużej różnicy punktowej nie bronili w drugiej kwarcie z takim zaangażowaniem i dokładnością, jak na początku, co stworzyło okazję dla przeciwnika. Darüşşafaka próbowała wrócić do gry jeszcze przed przerwą, lecz z tego wszystkiego sama zapomniała o obronie i ostatecznie nie odrobiła ani jednego punktu (53:37).

Pojedynek toczył się w spokojnym tempie, ale i tak często przerywany był przez przewinienia. Zawodnicy zrezygnowali z dograń pod kosz i starali się nadrabiać braki punktowe rzutami z dystansu. Świetna skuteczność przyjezdnych sprawiła, że madrytczycy zaczęli gubić się wraz z malejącą przewagą. Pablo Laso zareagował dopiero po trzech trójkach straconych z rzędu, zmniejszających różnicę do „zaledwie” dziewięciu punktów (69:60).

Madryt odpowiedział rywalowi tą samą bronią, którą został zraniony. Sprawnym rozegraniem piłki dochodził do czystych pozycji na obwodzie, z których także zaczął trafiać. Co więcej, bronił znacznie agresywniej, a to doprowadziło do przechwytów i udanych kontrataków. Sergio Llull (autor 26 punktów, 8 asyst, 2 zbiórek i 2 przechwytów) podsumował mecz w stosowny sposób – kilka sekund przed końcem trafił do kosza z połowy boiska.


101 – Real Madryt (30+23+22+26): Llull (26), Mačiulis (9), Taylor (2), Randolph (13), Ayón (2) – Draper (2), Fernández (6), Nocioni (-), Dončić (5), Carroll (8), Hunter (14), Thompkins (14).

83 – Darüşşafaka SK (14+23+23+23): Wanamaker (15), Clyburn (2), Bertāns (9), Harangody (7), Žižić (11) – Wilbekin (9), Batuk (3), Moerman (9), Aldemir (-), Anderson (18).

Skrót spotkania | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!