Figo: Nie czułem się w 100% akceptowany w Barcelonie

Luís Figo udzielił wywiadu dla oficjalnej strony La Ligi. Portugalczyk jeszcze raz wypowiedział się na temat powodów, dla których kiedyś postanowił zamienić FC Barcelona na Real Madryt. Były skrzydłowy uważa, że w Katalonii nie czuł się do końca doceniany, dlatego myślał o odejściu, a gdy przyszła oferta z Kastylii, postanowił z niej skorzystać.

– Ostatecznie, jeśli nie czujesz się w stu procentach akceptowany pod kątem tego, jak trenujesz i co robisz, nie przez kibiców, ale ludzi, którzy zarządzają klubem, to gdy dostajesz oferty, myślisz o zmianie. I tak właśnie się stało. W końcu nie chodziło tylko o część sportową i ekonomiczną, ruszyli mnie także ludzie. Finalnie podejmujesz decyzję i nie ma powrotu.

– W Barcelonie poznałem zupełnie nową filozofię trenowania i patrzenia na futbol. To było moje pierwsze doświadczenie poza Portugalią i nie mogłem zacząć lepiej.

– Grałem pod nim tylko rok, ale Cruyff trwał przy swych metodach i przekazywał je dalej wielu ludziom, którzy trenują obecnie. To mówi wszystko o tym, kim był.

– Zidane radzi sobie lepiej niż ktokolwiek inny. Real Madryt to trudny klub, bo zawsze oczekuje się tutaj natychmiastowych rezultatów i niełatwo jest się poprawić.

– Nie bardzo ciekawi mnie możliwość trenowania, ponieważ możesz być bardzo dobrym szkoleniowcem i nie osiągać rezultatów.