Advertisement
Menu
/ as.com

Owen: Mogę z dumą patrzeć w lustro

Michael Owen w ostatnich dniach jasno dał do zrozumienia angielskiej prasie, że chce i zasługuje na grę

Michael Owen, zdobywca Złotej Piłki w 2001 roku, z pięcioma golami na koncie zdobytymi po wejściu z ławki rezerwowych, będzie miał dzisiaj okazję zagrania od pierwszych minut w meczu z Athletic Bilbao. Zastąpi Brazylijczyka Ronaldo, który podczas całego tygodnia trenował w pełni tylko jeden dzień. Owen jest synonimem gola. I statystyki to potwierdzają: 8 bramek podczas 916 minut gry, oddał 24 strzałów na bramkę, czyli 1 gol na 3 strzały. Osiem bramek w ośmiu różnych meczach jest wystarczającym powodem, żeby Anglik grał w podstawowym składzie Królewskich, a w ostatnich dniach w angielskiej prasie można było doszukać się jasnego przesłania Owena: „Przygnębia mnie to, że dobrze gram, a potem wracam na ławkę”, „Jestem szczęśliwy, ale potrzebuje minut”, „Chcę grać, z powodu moich zalet”. Jakby tego było mało, prestiżowy The Times donosi o możliwej wymianie Owen – Reyes, którą podobno akceptują oba kluby – Arsenal i Real. Wymiana miałaby być powodowana tym, że obaj piłkarze nie zaadaptowali się w swoich klubach.

W tych okolicznościach, w cieniu niezdyscyplinowania Ronaldo, nadchodzi czas Owena. Niemniej jednak, Luxemburgo jasno dał do zrozumienia, że jeśli Owen zagra, to na pewno nie z powodu tego, co ukazało się w brytyjskiej prasie. – Jeśli zagra Owen, to nie z powodu tego, co powiedział w ostatnich dniach. Jeśli zagra to dlatego, że na to zasłużył, ponieważ rozmowy z prasą nie zapewniają miejsca w składzie. Koncentruje się na pracy, a nie na wywiadach, których udzielają piłkarze – oświadczył brazylijski szkoleniowiec. Z drugiej strony Owen, wczoraj tłumaczył swoje motywy w deklaracjach, które ukazały się dzisiaj, po raz kolejny, w brytyjskiej prasie: - Strzeliłem najwięcej bramek w lidze, podczas tych minut, w których grałem. Mogę z dumą patrzeć codziennie w lustro i być zadowolonym z tego, co robię dla zespołu. Nigdy nie będę narzekał, jeśli nie będę grał. Zobaczymy, co stanie się na koniec sezonu – podkreślił. Owen nie czuje się gorszy od innych. – Są rzeczy, które robi na boisku Zidane, a ja patrząc na to w myślach zadaje sobie pytanie: jak on to zrobił? Ma coś więcej niż ja, ale inni galaktyczni nie mają ani mojej szybkości ani determinacji. Jestem na poziomie galaktycznych. Jedyną rzeczą, która mnie odróżnia jest język. Chciałbym rozumieć żarty w szatni, lecz jestem tu kimś nowym i bardzo trudno jest mi ich zrozumieć.

Anglik będzie miał dzisiaj szanse, aby powtórzyć swoje racje potwierdzając je bramkami. Zupełnie w innej sytuacji jest Ronaldo, który nie zdobył gola od 17 stycznia. W ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem w 23 kolejce hiszpańskiej ligi, mając na swoim koncie 17 trafień. W bieżącym roku strzelił 11 goli w Primera Division i 3 gole w Lidze Mistrzów, co daje w sumie 14 trafień i dalekie jest od deklarowanej przed sezonem przez El Fenomeno liczby 35 goli.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!