Advertisement
Menu
/ marca.com

Wywiad z Luxe

Luxemburgo: - To piłkarze są prawdziwymi twórcami rekordu...

Vanderlei Luxemburgo jest już rekordowym szkoleniowcem Realu Madryt. Przybycie brazylijskiego szkoleniowca na Bernabéu przemieniło Królewskich, którzy w lidze nie znają niczego co nie jest zwycięstwem. I siedem wygranych pod rząd jest najlepszym początkiem nowego trenera w całej historii Blancos

Siedem zwycięstw w siedmiu meczach w lidze. Wydaje się, że przyjechał Pan do Madrytu, a święty pocałował…
Vanderlei Luxemburgo: Prawda jest taka, że nie spodziewałem się tak dobrego początku. Trafne są wątpliwości, kiedy ktoś staje przed tak trudnym wyzwaniem, chce zrobić to jak najlepiej i ma nadzieje, że wszystko pójdzie możliwie jak najlepiej, ale siedem zwycięstw jest wynikiem bardzo trudnym do osiągnięcia, szczególnie w tak konkurencyjnej lidze jak hiszpańska.

Czy spodziewał się Pan, że stanie się trenerem Realu Madryt z najwyższą liczbą kolejnych zwycięstw od rozpoczęcia swojej pracy w Blancos?
Jest to dla mnie wielki honor i jestem bardzo zadowolony. Ten rekord na wiele lat pozostanie w moim sercu. Ostatni niedzielny mecz z Osasuną wiele dla mnie znaczył i nigdy go nie zapomnę. Niewątpliwie jest to jeden z wyjątkowych i najszczęśliwszych momentów w całej mojej sportowej karierze.

Dużo się mówi o ogromnym wpływie Pana przyjazdu do Madrytu na sportową jakość zespołu. Co zmienił Vanderlei Luxemburgo, że Królewscy wygrali siedem meczów pod rząd?
Chcę z miejsca wyjaśnić, że to piłkarze są prawdziwymi twórcami tego rekordu. Jestem im niezmiernie wdzięczny za wspaniałą pracę, którą wykonali. Podjęli się ogromnego wysiłku, pokazując wielką dyspozycję do pracy i koncentracje, a na El Sadar pokazali, że posiadają charakter zwycięzców, wychodząc z wielu groźnych sytuacji stworzonych przez przeciwnika, przy atmosferze tworzonej przez nieprzyjaznych kibicow.

Teraz, z rekordem w kieszeni, przypuszczam, że nakreśli Pan inne krótkoterminowe cele dla Realu…
Ustanowienie rekordu jest czymś bardzo miłym, zwycięstwem, które wszystkich nas satysfakcjonuje i musieliśmy go posmakować, ponieważ ciężko na nie pracowaliśmy. Lecz teraz, kiedy rekord jest pobity, nadal nie osiągnęliśmy wszystkiego, gdyż naszym celem jest wygranie ligi i Ligi Mistrzów. Siedem kolejnych zwycięstw jest miłym akcentem, który pozwoli nam przejść do historii Realu Madryt, lecz to, co się liczy w piłce nożnej to trofea.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!