Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Ramos: To był jeden z moich najlepszych meczów tutaj

Wypowiedzi kapitana ze strefy mieszanej

Sergio Ramos po meczu z Sevillą zatrzymał się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Królewskich ze strefy dla telewizji i rozgłośni radiowych.

- To był trudny mecz. Wiedzieliśmy, co na nas czeka. Trudny teren, wielka drużyna, która sobie świetnie radzi. Jestem dumny z wielkiego meczu Realu Madryt, chociaż nie potrafiliśmy zarządzać czasem w ostatnich 10 minutach. Wyjeżdżamy z podniesionymi głowami, bo pokazaliśmy nowy system, który dał nam posiadanie piłki i kontrolę nad grą. Mamy bardzo pozytywne wnioski, chociaż szkoda, że przegraliśmy i nie mamy żadnego punktu.

– Zawsze staram się pokazać moją wartość. Wiem, że tutaj przyjmowanie mnie nie zmieni się, bo o to zadbano. Starałem się rozegrać jak najlepszy mecz i uważam, że poza tym wolnym to było jedno z moich najlepszych spotkań na tym stadionie w karierze. Wyjeżdżam dumny z siebie i ekipy. Przy porażce zależymy ciągle od siebie i jesteśmy pierwsi, więc zapominamy o tym. U nas nie pojawią się wątpliwości, bo nie ma czasu na żale, myślimy o Pucharze Króla.

– Gol samobójczy? Jeszcze nie widziałem tej akcji i nie mogłem jej spokojnie przeanalizować, ale też nie będę szukać wymówek czy na kogoś wskazywać. Przeciwnie, wygrywamy wszyscy i przegrywamy wszyscy. Trzeba być dumnym z zespołu. W pierwszej połowie dominowaliśmy, ale nie potrafiliśmy wykorzystać naszych sytuacji. Na takim terenie taki rywal to wykorzystał.

– Zrelaksowanie? Może nie odpuszczenie, ale bardziej złe zarządzanie ostatnimi minutami na trudnym terenie przy takich fanach. Trzeba to robić umiejętnie. Zawsze podkreślał to Luis Aragonés, jak wybijać piłkę, jakie faule popełniać. Może tutaj popełniliśmy błędy, ale nie możemy odbierać zasług Sevilli.

– Uścisk z Sampaolim? Wiem, co o mnie mówił, ale ja po prostu umieram za otwartych ludzi z jajami i osobowością. Dla mnie to wielki trener i nie jest przypadkiem, że odnosi sukcesy z Sevillą. Podobają mi się ludzie, którzy mówią otwarcie, jest ich niewielu.

– Jestem smutny, bo przegraliśmy. To były trzy ważne punkty. Ogólnie jestem jednak szczęśliwym gościem grającym w Realu Madryt, a moja rodzina jest doskonała. O co mogę prosić więcej?

– Sevilla walczy o mistrzostwo, jak Atleti i Barcelona. Teraz nadchodzą wysokie góry i zobaczymy, kto będzie najszybszy i kto się utrzyma na czele.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!