Advertisement
Menu
/ MARCA

Szczęśliwe zakończenie

<i>MARCA</i> podsumowuje sprawę zakazu od FIFA

14 stycznia tego roku Komisja Dyscypliny FIFA nałożyła na Real Madryt i Atlético Madryt zakazy na dwa okienka transferowe i dołożyła do tego grzywny w wysokości odpowiednio 335 tysięcy i 838 tysięcy euro. Prawie po roku Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zdecydował się zmniejszyć karę Królewskich do jednego okienka. Ten długi proces można podsumować w sześciu punktach. Sześciu powodach, dzięki którym mamy szczęśliwe zakończenie, nawet jeśli Real Madryt dalej uważa się za niewinnego i jest przekonany, że kara powinna była zostać cofnięta w całości.

1. Zasłona dymna
W tamtych czasach dogorywał mandat Seppa Blattera w FIFA. Był on już ukarany przez Komisję Etyki razem z Michelem Platinim na 8 lat za nielegalne zarządzanie środkami finansowymi i doprowadzanie do konfliktu interesów, ale wybory rozpisano dopiero na 26 lutego, więc w teorii 14 stycznia FIFA ciągle była zarządzana ludźmi Szwajcara. To pozwala uznać, że taka decyzja Komisji Dyscypliny była przynajmniej w jakiejś części zasłoną dymną służącą odwróceniu uwagi. Chodziło o ukaranie najbardziej medialnego klubu na świecie i pokazanie, że upadająca organizacja twardo stoi na straży przepisów i potrafi podjąć najostrzejsze decyzje.

2. Szybka odpowiedź
W dniu ogłoszenia kary Real Madryt wydał pełną i mocną odpowiedzieć. Dyrektor generalny José Ángel Sánchez i szef sztabu prawnego Javier López Farré na konferencji prasowej popisali się pewnością, solidnością i przekonaniem, że zakaz jest niesprawiedliwy, odrzucając argumenty FIFA dotyczące poszczególnych małoletnich. Jedni z najważniejszych działaczy byli pewni, że zostali ukarani za coś, czego nie zrobili.

3. Wybór obrony
Kluczowy punkt. Królewscy postawili na katalońską kancelarię Pintó, której szef i główny przedstawiciel jest socio Barcelony i która w 2014 roku w sprawie podobnego zakazu broniła katalońskiego klubu. Właśnie to był fundamentalny aspekt w tej sprawie, który pozwolił zepchnąć na bok rzekome niespójności polityczne czy brak motywacji adwokatów do odpowiedniej pracy. Real Madryt postawił na prawników z największym doświadczeniem w tego typu sprawach. Oni byli do tego najlepiej przygotowani, co pokazało orzeczenie Trybunału Arbitrażowego.

4. Zarządzanie czasem
Kolejny bardzo ważny punkt w całym procesie prawno-procesowym. To sztuka, dzięki której strona w sporze może zyskać sporą przewagę i która okazała się bardzo ważna także dla Królewskich. Sztab prawników klubu działał bardzo szybko, ale inteligentnie mierzył swoje kroki. Fundamentalne były wybór tylko jednego arbitra do sprawy, który dodatkowo miał rozpatrzyć ją w przyśpieszonym trybie. To pozwoliło właśnie na szczęśliwy finał, a zmniejszenie kary do zimowego okienka oznacza tak naprawdę całkowitą ucieczkę spod topora.

5. Prawnie to były inne sprawy
Kiedy ogłoszono redukcję zakazu do jednego okienka, wiele osób i podmiotów okazywało zaskoczenie, że identyczne sprawy Realu i Barcelony miały różne zakończenia. Ludzie związani z prawem na co dzień podkreślają, że nigdy nie ma dwóch identycznych przypadków. Co więcej, aby podważać orzeczenie Trybunału Arbitrażowego należy poznać jego pełną wersję i mieć dokładne dokumenty dotyczące danego przypadku, co jest trudne, gdy Barcelona tak naprawdę zna dobrze tylko swoją sprawę.

6. Wniosek
Nie trzeba chyba rozwodzić się nad tym, że ochrona małoletnich graczy powinna być w futbolu jednym z priorytetów wszystkich działaczy. To nastawienie zawsze popierały wszystkie kluby. Należy jednak przemyśleć formę i przepisy, jakie się stosuje, bo dzisiaj wydają się przesadzone i arbitralne. Regulamin w zamyśle ma zapobiegać handlowi dziećmi i rozbijaniu rodzin. Nie może jednak też blokować takim dzieciom i rodzinom drogi do lepszego życia, jaką dają profesjonalne kluby. Nie można wątpić, że takie organizacje jak Barcelona, Real czy Atleti odpowiednio zadbają o małoletniego piłkarza, wychowają go i wpoją pewne wartości. Trzeba zmodyfikować przepisy, o czym mówił sam prezes FIFA, żeby blokowały handel ludźmi, ale pozwalały też na rozwój i wychowywanie młodych zawodników.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!