Advertisement
Menu
/ marca.com

Spekulacje...

Czyli co się stanie z Robinho, Césarem?

Przyszłość Robinho
Napastnik, który w ostatnim meczu reprezentacji Brazylii z Hong Kongiem, wygranym 7:1 strzelił gola potwierdził, że Real Madryt przedstawił Santos FC oficjalną ofertę wykupienia jego karty. Chodzi o perełkę futbolu z Kraju Kawy - Robinho. Zawodnik miałby już od przyszłęgo sezonu stawić się w stolicy Hiszpanii. Oto, co mówi sam zainteresowany: - Doszła z Madrytu oficjalna oferta, którą w Santosie wnikliwie analizują, ale jeszcze nic nie jest ustalone. Robinho powiedział też, że póki co nie zaprząta sobie głowy ofertami z europejskich klubów i nie spieszy mu się na Stary Kontynent. Przyznaje, że "wcześniej chce mistrzostwo kraju i Copa Libertadores z Santos FC". Napastnik dyskutował o swojej przyszłości z dzinnikarzami z Brazylii, którzy podróżowali z drużyną jednym samolotem do Hong Kongu. Robinho po raz pierwszy zagrał w reprezentacji w wyjściowym składzie, strzelił szóstego gola dla Canarinhos.

Co z Cesarem?
Z kolei nasz drugi bramkarz, César po 30. czerwca 2005 stanie się wolnym zawodnikiem. Z tej okazji chcą skorzystać włodarze Deportivo. Zresztą, to nie pierwszy raz, kiedy drużyna z Galicji chce pozyskać triumfatora Ligi Mistrzów z 2002 roku. Augusto César Lendoiro, prezydent Depor toczył z Królewskimi walkę o Césara latem 2000. Wygrał Florentino. Teraz nie chce on przedłuzać kontraktu z doświadczonym bramkarzem. Pomimo swojego zaawansowanego wieku, César jest bliski transferu do Deportivo. Na jego korzyść przemawia głównie to, że może odejść z Realu za darmo, a to tym ważniejsze, że w La Corunii liczą teraz każde euro. Ponadto zbliża się jubileusz stulecia klubu, więc drużynę trzeba znacząco wzmocnić, najlepiej właśnie wolnymi piłkarzami. Sam César ma w czym wybierać, interesują się nim bowiem kluby z Portugalii, Francji, a nawet Anglii. Liczne oferty nie powinny dziwić, przecież 33-letni portero w ostatnich sezonach w miarę regularnie pojawiał się w bramce Królewskich. I choć Deportivo ma mocno obsadzoną pozycję numeru '1' (Dani, Munúa i Molina), to nasz drugi golkiper ma spore szanse, by właśnie tam zaistnieć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!