Advertisement
Menu
/ as.com

La Volpe: Nie widziałem dużej różnicy między jedną i drugą drużyną

Konferencja prasowa trenera Clubu América

Ricardo La Volpe, trener Clubu América, wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Realem Madryt. Powiedział na niej między innymi, że jego piłkarzom zabrakło nieco agresywności w ataku. Oto wszystkie jego wypowiedzi:

Był pan niepokonany do momentu spotkania z Realem Madryt. Sambueza był gotowy do gry?
Szukaliśmy takiego środka pola, żeby móc się przeciwstawić Realowi Madryt. Piłka często się tam znajdowała, chociaż z lekką przewagą rywali. Zabrakło nam jeszcze trochę naciskania na przeciwników, powinniśmy to robić troszeczkę bardziej. Dla mnie Sambueza jest odnośnikiem, piłkarzem z najlepiej ułożoną nogą, jakiego mamy w środku pola. Potrzebujemy takiego zawodnika na boisku. Trudno jest nam go zastąpić.

Zabrakło intensywności?
Przyjechaliśmy tutaj z odpowiednim nastawieniem i z taką samą intensywnością będziemy walczyć o trzecie miejsce. Musimy to zrobić, żeby zakończyć ten turniej jak najlepiej. Będzie jeszcze czas, żeby myśleć o lidze. Damy z siebie wszystko na tym turnieju. Dzisiaj straciliśmy wielką okazję na stworzenie historii meksykańskiej piłki, ale taki już jest futbol i trzeba to zaakceptować.

Czego zabrakło Américe, żeby osiągnąć lepszy wynik?
Wiedzieliśmy, że czeka nas pojedynek z drużyną bardzo silną w środku pola, z mobilnością Modricia, Kroosa, z Casemiro, który jest liderem w odbiorze. Dobrze nam szło do momentu, kiedy w ostatniej minucie pierwszej części popełniliśmy błąd. W drugiej połowie straciliśmy wiele piłek i drużyna nie była zorganizowana w defensywie. Potrafiliśmy naciskać rywali, podbiegać do nich, ale zabrakło nam głębi. Nie wygraliśmy żadnego pojedynku jeden na jednego. Przez to nasza drużyna była płaska. Pogratulowałem moim zawodnikom ze środka pola i defensywy, ale żeby wygrywać takie mecze, trzeba trochę poprawić agresywność w ofensywie.

Zabrakło serca w grze?
Włożyliśmy serce do gry i mecz był bardzo wyrównany do pierwszego gola. Nie widziałem, żeby rywal był o wiele lepszy. Real Madryt ma wielkie indywidualności, a my nie wygrywaliśmy pojedynków jeden na jednego. Zabrakło nam szybkiego zagrania na ścianę albo błyskawicznego dryblingu. Dzisiaj po prostu tego nie mieliśmy. Nie przechodziliśmy ani przez Carvajala, ani przez Marcelo. Jednak drużyna była zrównoważona i nie pozwoliliśmy przeciwnikom na zbyt wiele okazji.

Może pan mieć podniesioną głowę po meczu?
Trzeba na spokojnie przeanalizować to spotkanie. Chcę też bardzo pogratulować moim zawodnikom, ponieważ rozegrali znakomite spotkanie. Nie widziałem dużej różnicy między jedną i drugą drużyną. Jestem trochę zmartwiony, ponieważ było odpowiedniej agresywności w ofensywie. Jeśli stracisz bramkę, trudno, ale trzeba stwarzać więcej zagrożenia. Częściej dośrodkowaliśmy piłkę niż rozgrywaliśmy akcję. Tego nam zabrakło, tej gry, którą pokazaliśmy w drugiej połowie spotkania z Koreańczykami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!