Trójki wyjaśniły zacięte starcie
Koszykarze pokonali Uniks (89:75)
Kolejny tydzień zmagań w europejskich pucharach potwierdził, że w tegorocznej edycji EuroLigi trudno o słabego przeciwnika. BC Uniks przybył do stolicy Hiszpanii jako zespół z samego dołu tabeli, a i tak potrafił nawiązać w madryckiej twierdzy równorzędną walkę. Odpuścił dopiero w końcówce, po serii celnych rzutów z dystansu w wykonaniu rywala. Real Madryt wygrał starcie różnicą czternastu punktów (89:75), dorzucił do dorobku siódme zwycięstwo i utrzymał się na drugim miejscu w klasyfikacji.
Madrytczycy nie zwlekali z przejęciem kontroli nad meczem i już od pierwszych akcji wykazywali bardzo duże zaangażowanie, przede wszystkim w grze obronnej. Wyraźna różnica dzieląca oba kluby sprawiła, że w grę miejscowych wkradły się rozluźnienie i niedbałość przy wyprowadzaniu ataków, a to sprowokowało kilka strat. Przeciwnicy nie potrafili jednak tego wykorzystać, gdyż byli nieustannie wytrącani z rytmu przez świetną obronę.
Mogło się wydawać, że pomimo braku miażdżącej przewagi wydarzenia na parkiecie kontrolowane są przez gospodarzy. Wszystko odmieniła druga kwarta, wyraźnie słabsza w ich wykonaniu. Zagubili płynność przy rozgrywaniu akcji ofensywnych i koncentrację w działaniach obronnych. Uniks dla odmiany z każdą minutą prezentował się coraz solidniej i jeszcze przed przerwą zbliżył się do rywala na bardzo niewielką odległość (40:37).
Rywalizacja stała się wyrównana i żaden z zespołów nie potrafił ucieć na więcej niż kilka punktów. Gospodarze męczyli się z obroną w strefie podkoszowej i zaczęli odstawać w walce o zbiórki. Ratunkiem, nie po raz pierwszy, okazały się trójki. Serię na początku czwartej kwarty zainicjował Jaycee Carroll, a w jego ślady poszli Sergio Llull i Rodolfo Fernández. Wystarczyło pięć trafień z dystansu, aby odebrać stronie przeciwnej ochotę do gry i zapewnić sobie kolejne zwycięstwo w rozgrywkach.
89 – Real Madryt (25+15+22+27): Dončić (-), Llull (14), Mačiulis (9), Reyes (16), Ayón (6) – Randolph (8), Draper (-), Fernández (12), Nocioni (3), Carroll (11), Hunter (10).
75 – BC Uniks (17+20+18+20): Langford (13), Colom (10), Panin (-), Kaimakoglou (5), Parakhouski (19) – Johnson (5), Antipov (6), Banić (12), Williams (5).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze