Advertisement
Menu
/ marca.com

Sanchís: Po gwizdku sędziego zapomina się o pustych trybunach

Wypowiedzi legendy Królewskich

Manolo Sanchís to dla Realu Madryt żywa legenda. Bronił klubowych barw przez 18 lat, pełnił rolę kapitana, wygrał dwa Puchary Europy i był członkiem słynnej Piątki Sępa. Spośród setek spotkań rozegranych dla Królewskich wyjątkowo wspomina jedno – mecz z Napoli w Pucharze Europy 87/88 na Bernabéu przy pustych trybunach.

– Bardzo dobrze pamiętam ten mecz. To jedyny przypadek w całej mojej karierze, kiedy grałem bez publiczności. Kiedy wychodzi się z szatni, wrażenie jest ogromne. Pamiętam, że w loży prasowej siedział wówczas mój przyjaciel i dokładnie słyszałem, co do mnie krzyczał.

– Kiedy sędzia zagwiżdże, kompletnie się o tym zapomina i gra jak w każdym innym meczu. Real Madryt nie musi się martwić. Zobaczą, jak niecodzienna to sytuacja, gdy spojrzą na puste trybuny, ale to tyle.

– Po gwizdku zapomina się o trybunach i jest tak, jakby kibice tam byli. Nie ma aplauzów i gwizdów, ale skupienie jest takie samo przy 90 000 kibiców, jak przy 50.

– Nie zgadzam się z Zidane'em, że nie ma zalet gry bez publiczności. My graliśmy tak u siebie, na Bernabéu, ale oni zagrają na wyjeździe i nie będą mogli otrzymać od kibiców wsparcia, które zawsze jest dobre.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!