Laso: Wszyscy moi zawodnicy mogą zagrać w NBA

Real Madryt stawił czoła koszykarzom Oklahoma City Thunder i pokonał ich minionego wieczoru w Palacio de los Deportes po bardzo emocjonującym starciu (142:137). Pablo Laso wyróżnił reakcję podopiecznych, którzy w drugiej połowie odrobili straty i doprowadzili do dogrywki.

– Po pierwsze, pragnę pogratulować moim zawodnikom. Podarowaliśmy rywalom pierwszą połowę, ale w drugiej się poprawiliśmy i szczęśliwie doprowadziliśmy do dogrywki, gdzie pozostaliśmy zjednoczeni i odnieśliśmy wielkie zwycięstwo. Choć Oklahoma City przechodzi przez okres przygotowawczy i w najbliższym czasie znacznie się poprawi, czujemy się bardzo dumni z odniesienia tego triumfu – stwierdził Laso.

– Powiedziałem chłopakom w przerwie, że musimy zachowywać się jak drużyna, jaką jesteśmy, być agresywni. Powiedziałem, że możemy ich pokonać. Nasza reakcja była fantastyczna.

– Musimy zrozumieć, że dopiero co zaczęliśmy sezon. Wiedza, że jeżeli wykonamy zadanie dobrze, jesteśmy w sezonie rywalizować z drużyną NBA, może dać nam pewność siebie.

– Sergio Llull to zawodnik z ogromnym sercem i pokazuje to każdego wieczoru. Może poprawić niektóre rzeczy, ale zawsze wkłada w grę duszę i walczy dla zespołu. Trafił kluczowe rzuty, które dały nam wygraną, ale bez Rudy’ego, Thompkinsa czy Huntera nie mówilibyśmy dzisiaj o niej.

– Częstsza gra Treya Thompkinsa? Wiemy, że przed nami bardzo długi sezon, z wieloma frontami. W Eurolidze nie mam tego kłopotu z obcokrajowcami, co w Lidze Endesa. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy będą zdrowi i będę mógł wybierać, choć nie wydarzyło się to w przeszłości.

– Grałem w koszykówkę i wiem, że zawodnicy lubią pokazywać się z dobrej strony, ale jako trener powiem, że najważniejsza jest pomoc drużynie. Ponad zawodnikami jest Real Madryt. Mówiłem, że praktycznie wszyscy moi ludzie mogą zagrać w NBA. Inną kwestią jest to, z jakiego typu kontraktem.