Przed meczem z Valladolid

1/8 finału Copa del Rey, środa, 21:30
Przed nami walka o 1/4 finału Copa del Rey. Na obecym etapie rozgrywek rozgrywa się już po dwa spotkania. W pierwszym meczu w Valladolid padł bezbramkowy remis, ale obiektywnie trzeba przyznać, że gospodarze zasłużyli wówczas w pełni na zwycięstwo. Nasz najbliższy rywal aktualnie walczy o awans do Primera Division. Na razie zajmuje 5. miejsce w drugiej lidze. W Pucharze Króla, w obecnym sezonie, największym sukcesem tego zespołu jest na razie wyeliminiowanie pierwszoligowca z Santander.

Vanderlei Luxemburgo postanowił, że od początku postawi na nowe nabytki czyli Thomasa Gravesena i Javiera Portillo. Zagrają oni w podstawowym składzie. Jednak Królewscy nie zagrają w najsilniejszym składzie. Trochę to martwi, gdyż obraz meczu sprzed tygodnia wcale nie był pozytywny. Na ławce rezerwowych zasiądą Roberto Carlos, Zidane, Raul i Ronaldo. Na 100% nie zagrają Beckham, Figo, Casillas.
Zatem na bramce stanie Cesar. Linię defensywy utworzą Arbeloa, Mejía, Pavón oraz Raúl Bravo. Jak widać brakuje Waltera Samuela i Ivana Helguery. Luxemburgo rolę defensywnych pomocników przyznał Celadesowi i Gravesenowi. Ciekawe czy drugi mecz Duńczyka w barwach Blancos będzie udany? Trzeba dodać, że nasz nowy nabytek po raz pierwszy zagra od początku spotkania. Przed nimi operować będą, Juanfran, Jurado oraz Michael Owen. Jedynym, wysuniętym napastnikiem będzie Portillo. Real zatem zagra w ciekawej formacji 4-2-3-1.

Valladolid skupia się raczej na walce w drugiej lidze. Ten zasłużony klub ma ambicje powrócić do Primera División. Ostatnio jednak zespół jest nękany kontuzjami podstawowych graczy jak Ricchetti czy Marcos. Nasi rywale zdają sobie sprawę z tego, że na Bernabeu gra się bardzo ciężko. Nie da się ukryć, że będą nastawieni wybitnie defensywnie. Po cichu liczą jednak na niespodziankę. Zresztą obecna edycja Copa del Rey obfituje w sensacje. Z rozgrywkami pożegnały się już m.in. Barcelona, Deportivo oraz Valencia. Odpadł także zdobywca trofeum w porzednim sezonie - Real Zaragoza. Miejmy nadzieję, że Królewscy poważnie potraktują niżej notowanego, ale ambitnego przeciwnika. Porażka byłaby raczej kompromitacją.

Prawdopodobne składy:
Real Madryt: César; Arbeloa, Mejía, Pavón, Raúl Bravo; Celades, Gravesen; Juanfran, Jurado, Owen; Portillo.
Valladolid: Lledó; Rafa, Jonathan, Mario, Oscar Sánchez; Xavi Moré, Zarandona, Robles, Alvaro; Sousa y Losada.
Sędzia: Iturralde González
Stadion: Santiago Bernábeu

W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid. Przypominamy również o typowaniu.