Advertisement
Menu

Abner Felipe wraca po rocznej nieobecności

Brazylijczyk wyleczył poważną kontuzję

Abner Felipe znalazł się na liście powołanych na jutrzejszy mecz z Castilli z Leioą. Dla Brazylijczyka jest to wyjątkowy moment, ponieważ za trzy dni minąłby dokładnie rok od jego ostatniego występu. Nie wiadomo, czy ostatecznie wyjdzie jutro na murawę, ale już sama obecność w kadrze jest dla niego wielkim przełomem i kolejną, być może ostatnią, szansą na zrobienie kariery w piłce nożnej.

Abner trafił do Realu Madryt w 2014 roku. Miał wzmocnić lewą obronę Castilli. Jego przyjście zbiegło się z objęciem przez Zinédine’a Zidane’a stanowiska trenera rezerw Królewskich. W pierwszym meczu sezonu, na wyjeździe z Atlético Madryt B, Zizou zostawił Abnera na ławce rezerwowych i wpuścił na boisko dopiero w 82. minucie. Brazylijczyk w ciągu kolejnego tygodnia zdołał przekonać Zidane’a do siebie i w starciu z Getafe B był już graczem podstawowego składu. Rozegrał pełne 90. minut, zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.

Niestety wtedy szczęście opuściło Abnera. Drugi raz w karierze zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i sezon się dla niego zakończył. Powrót do pełnej sprawności zajął mu nieco ponad rok. W sezonie 2015/16 otrzymał powołanie na mecz z rezerwami Realu Sociedad. Ostatecznie nie dostał wtedy szansy od Zidane’a. Musiał na nią poczekać kolejne osiem dni. W starciu z Realem Unión wszedł na boisko w 70. minucie, zmieniając Ødegaarda. Moment szczęścia nie trwał długo. Abner kolejny raz zerwał to samo więzadło krzyżowe.

W tamtym momencie wydawało się, że piłkarz bardzo przedwcześnie zakończy swoją karierę. Tak się jednak nie stało. Brazylijczyk postanowił walczyć o powrót do gry, ale pojawił się inny problem – w czerwcu 2016 roku jego kontrakt z Realem Madryt wygasał. Przez dwa lata wystąpił łącznie w trzech meczach, spędzając na murawie zaledwie 118 minut. W takiej sytuacji trudno liczyć na nową umowę. Królewscy jednak zademonstrowali, że wierzą w niego. Przedłużyli z nim kontrakt, zapewniając, że będzie mógł walczyć o miejsce w składzie Castilli. Ten moment w końcu nadszedł. Abner jest już zdrowy i ma szanse na kolejny powód do gry. Udowodnił, że ma mocną psychikę i silny charakter. Mimo ogromnych przeciwności losu walczył o możliwość kontynuowania piłkarskiej kariery. Oby tym razem dopisywało mu zdrowie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!