Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Gravesen: Teraz wszystko w moich rękach

Wywiad z nowym piłkarzem Realu Madryt udzielony dla Realmadrid.com i Realmadrid Television

Wywiad z nowym piłkarzem Realu Madryt udzielony dla Realmadrid.com i Realmadrid Television.

- Jakie są Twoje pierwsze wrażenia związane z przejściem do Realu?
-Moge powiedzieć że marzenie staje się rzeczywistością, to jest jak piękny sen ale już uwierzyłem że wszystko dzieje się naprawdę. To dla mnie wielki honor i zaszczyt, zaufano mi tutaj i teraz wszystko w moich rękach, wszystko zależy ode mnie.

-Dołączyłeś do zespołu złożonego z wielu uznanych sław, które wiele dla tego klubu zrobiły, kogo cenisz najbardziej?
-Moim ulubionym zawodnikiem jest zespół. Po za tym ciężko tutaj kogoś szczególnie wyróżnić. Tylu świetnych zawodników, tyle wielkich osiągnięć, różne style gry, indywidualne umiejętności tworzące niepowtarzalny styl każdego z piłkarzy - to kreuje niepowtarzalną atmosferę wokół tego klubu.

-Od dłuższego czasu Real nie kupował zawodników w zimowym oknie transferowym, ale w Twoim przypadku zrobił wyjątek...
-No cóż, uważam że każdy zawodnik przychodzący do Realu Madryt czuje ogromną odpowiedzialność z tym związaną. Chcę pokazać, że zaufanie jakim obdarzył mnie Prezydent Realu zostanie przeze mnie spłacone dobrą grą. A co do pory roku, nie ma znaczenia czy transfer jest w zimie czy w lecie. Piłkarzowi nie robi to różnicy.

-Przychodzisz do nas jako ceniony defensywny pomocnik a w Realu to pozycja newralgiczna - oczekiwania wobec Ciebie będą naprawdę duże...
-Wierzę, że jestem w stanie sobie tutaj poradzić. Na tej pozycji gram w reprezentacji Danii, grałem w bardzo mocnej lidze angielskiej i z reguły zbierałem dobre recenzje. Trener tworzy taktykę a zawodnik wprowadza ją na boisku w życie. Czy trzeba grać agresywnie, czy też w danym momencie lepiej skoncentrować się osłanianiu tyłów bądż zagrać uniwersalnie i dostosować się do sytuacji jaka zaistniała na boisku. Zawsze trzeba pamiętać, że jest się członkiem zespołu mającego jasno określony cel a nie wolnym strzelcem myślącym tylko o sobie.

-Rozmawiając z Tobą odnosi się wrażenie iż jesteś osobą bardzo spokojną i zrównoważoną, jednak Twój boiskowy wizerunek jest zupełnie inny.
-Gram tak jak chce trener. Jeśli mam grać ostro to gram ostro i na pograniczu faulu. To dla mnie rzecz najważniejsza, aby wypełniać powierzone mi zadania i dobrze współpracować z resztą drużyny. Moje potrzeby są zdecydowanie na drugim planie. Może stąd ta dwoistość mojej natury.

-W Hiszpanii sędziowie o wiele częściej sięgają po kartki niż w Anglii czy Niemczech. Czy uda Ci się szybko do tego przyzwyczaić?
-Mam nadzieję że nie będzie to problemem. Rozegrałem prawie 60 spotkań na szczeblu międzynarodowym a w takich meczach sędziowie są szczególnie uczuleni na przewinienia. Więc wiem jak zachowywać się na boisku. Z drugiej strony, żeby wygrać trzeba grać twardo. Sztuką jest połączyć obie sprawy.

-Podczas swojej prezentacji powiedziałeś że zrobisz wszystko aby wygrywać, masz mentalność prawdziwego zwycięzcy?
- Taki jestem. Dążę do wygrania wszystkiego w czym biorę udział, zwłaszcza dotyczy to piłki nożnej , każdego meczu w którym występuję. Każdy wie, że Real Madryt to klub który powstał po to aby zwyciężać, którego jedynym celem jest wygrana, zawsze. Dlatego tutaj jestem.

Mógłbyś opisać swój styl gry?
-Nie mnie to robić, wolałbym aby inni zajmowali się takimi rzeczami. Mogę grać na większości pozycji na boisku i zawsze przekładam dobro zespołu ponad własne.

-Mike Tyson powiedział że Ty jesteś jego ulubionym piłkarzem. Znacie się ?
-Przyjechał kiedyś do Kopenhagi aby walczyć z duńskim bokserem i został zaproszony na mecz eliminacyjny pomiędzy Danią a Islandią. To było kilka lat temu. Wygraliśmy 6:0. Bardzo podobała mu sie nasza gra a przede wszystkim styl wygranej oraz to jak ja grałem w tym meczu. Dlatego tak wtedy powiedział.

-Co wiesz o lidze hiszpańskiej?
-Gra się tutaj bardziej technicznie niż w Anglii. Jest wielu szybkich i bardzo dobrze wyszkolonych zawodników. Pod względem taktyki poziom także jest bardzo wysoki. W ogóle Primiera Divison i Premiership to dwie najlepsze ligi na świecie.

-Jeśli Wanderlei Luxemburgo będzie Cię potrzebował w niedzielnym meczu będziesz gotowy?
-Oczywiście że tak, bez wątpliwości.

-Będziesz uczyć się hiszpańskiego?
-Chciałbym mówić w tym języku przed końcem tego sezonu. Dla nowego zawodnika ważnym jest aby poznał język , miejsce, kulturę kraju w który się znalazł. Dlatego nauczenie się języka hiszpańskiego to jeden z moich priorytetów.

-Opinia fightera a także zawodnika lubiącego wywoływać na boisku awantury wywołała sporo ekscytacji w Hiszpanii...
-Zawsze gram swoje a jeżeli ludzie uważają że gram ostro bądż podoba im się mój styl gry to ich sprawa. Tak gram i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!