Advertisement
Menu

1. kolejka: Atlético gubi punkty

Barcelona i Real wygrywają

1. kolejka Primera División nie zapowiadała zbyt wielu niespodzianek w meczach drużyn, które w ubiegłym sezonie zajęły miejsca w czołówkach. Absolutnym hitem tej serii gier było starcie Sevilli z Espanyolem, w którym padło aż dziesięć bramek. Nie zawiedli też Real Madryt i Barcelona. Tę kolejkę znacznie gorzej wspominać będą za to fani Atlético, ponieważ ich ulubieńcy nie poradzili sobie u siebie z Deportivo Alavés.

Rozgrywki La Ligi rozpoczęły się już w piątek, ale na drużyny walczące o wyższe cele musieliśmy czekać do soboty. Na Camp Nou Barcelona nie zawiodła swoich fanów. Trzy bramki Suáreza, dwie Messiego i jedna Ardy Turana pozwoliły jej na okazałe zwycięstwo z Betisem 6:2. W pierwszym meczu Katalończyków nie odnotowano niespodzianki, a przy okazji podopieczni Luisa Enrique mogli sobie urządzić całkiem niezły trening strzelecki. Andaluzyjczycy na udowodnienie swoich przedsezonowych aspiracji muszą uzbroić swoich kibiców w cierpliwość. Zdecydowanie bardziej wyrównane widowisko oglądaliśmy na Ramón Sánchez Pizjuán. Sevilla pod opieką Jorge Sampaoliego pokonała przebudowany Espanyol 6:4.

W niedzielę doszło do pierwszej większej niespodzianki. Sporting Gijón podejmował Athletic i wygrał 2:1. Jednym z bohaterów był Jorge Burgui, były gracz Realu Madryt Castilla. Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale przy dwubramkowym prowadzeniu gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego. Real Madryt bez większych problemów pokonał Real Sociedad 3:0 po dwóch bramkach Garetha Bale'a i jednej Marco Asensio. Nieco inny wizerunek pozostawili po sobie gracze Atlético, którzy bardzo długo męczyli się Deportivo Alavés. W samej końcówce emocje sięgnęły jednak zenitu. Najpierw sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny, który na bramkę zamienił Gameiro. Zwycięstwo było już w rękach Colchoneros, ale w ostatnich sekundach Manuel García popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, którym odebrał Atleti dwa oczka.

W przyszłym weekend Real Madryt zmierzy się u siebie z Celtą Vigo, która dopiero dziś rozpocznie ten sezon. Atlético ponownie zagra z beniaminkiem – tym razem z Leganés na wyjeździe. Niełatwe zadanie czeka też Barcelonę, która uda się do Kraju Basków, by zmierzyć się z Athletikiem. Ciekawie zapowiada się też niedzielny mecz między Villarrealem a Sevillą.

Wybrane mecze 2. kolejki
27 sierpnia, sobota, 20:15 – Real Madryt vs Celta Vigo
27 sierpnia, sobota, 22:15 – CD Leganés vs Atlético Madryt
28 sierpnia, niedziela, 20:15 – Athletic Bilbao vs FC Barcelona
28 sierpnia, niedziela, 22:15 – Villarreal CF vs Sevilla FC

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!