Advertisement
Menu
/ MARCA

Kilku piłkarzy wkrótce zmieni otoczenie

Królewscy szukają rozwiązania

Real Madryt ma tydzień, by rozwiązać sprawę canteranos, którzy mogą opuścić stolicę na zasadzie wypożyczenia. Nieuchronna kara od FIFA, która prawdopodobnie zostanie ogłoszona 13 sierpnia, co nieświadomie potwierdził sam Zidane, zmusza klub do przyspieszenia działań związanych z perłami z La Fábriki. Jeśli jakiś zawodnik zostanie wypożyczony już po nałożeniu kary, nie będzie mógł wrócić do macierzystego zespołu do końca czasu jej trwania. To oznacza, że Królewscy mogliby zarejestrować takiego gracza dopiero w styczniu 2018 roku.

Wkrótce na Santiago Bernabéu zdecydują się losy wielu piłkarzy, którzy są obecnie pomiędzy pierwszą a drugą drużyną. W poszukiwaniu minut odejdą na wypożyczenia. Wśród nich są Martin Ødegaard, Mariano Díaz, Marcos Llorente i Enzo Zidane. Żaden z nich nie zostanie w Castilli. Pojawiają się za nich oferty zarówno klubów z Primera División, jak i z zagranicy.

Najpilniejszą sprawą jest wypożyczenie pierwszego z nich. Norweg spędził w Castilli 1,5 sezonu i zdołał zadebiutować w pierwszej drużynie. By jednak móc się rozwijać, potrzebuje rywalizacji na wyższym poziomie. Wiara w niego wciąż jest ogromna, ponieważ w Madrycie wiedzą, że mają w swoich szeregach diament, który wymaga oszlifowania. Najlepszym rozwiązaniem ma być roczne wypożyczenie i powrót latem przyszłego roku.

Ødegaard spędził pretemporadę z pierwszą drużyną, ale najprawdopodobniej będzie szukał gry nie tylko poza Madrytem, lecz także poza Hiszpanią. Pojawiły się za niego oferty z Liverpoolu i trzech klubów Bundesligi. Jürgen Klopp cieszy się opinią trenera, który nie boi się postawić na młodych zawodników. Z powodu charakterystyki ligi i kultury gry piłkarz i jego ojciec wolą, by pomocnik grał w Niemczech. Mimo wszystko projekt Liverpoolu pod rządami byłego szkoleniowca Borussii Dortmund także wygląda bardzo ciekawie. Zapytania o 17-latka pojawiają się także ze strony hiszpańskich drużyn, ale piłkarz woli opuścić Półwysep Iberyjski. Jego przyszłość zostanie rozwiązana po powrocie z Trondheim.

Mariano Díaz był jedną z największych niespodzianek amerykańskiego tourneé. Popisał się golazo w starciu przeciwko Chelsea, a do tego bardzo dobrze zaprezentował się w ciągu kilku minut z Bayernem. Piłkarz chciałby szansy w pierwszym zespole, ale tego Zidane nie może mu zapewnić, dlatego najlepszym wyborem dla napastnika będzie odejście. Zabiegają o niego Leganés, Las Palmas i Osasuna. W podobnej sytuacji jest Enzo Zidane. Francuz może liczyć na oferty z Premier League i wie, że to odpowiedni czas na zmianę otoczenia. Jedną z najpoważniejszych propozycji jest ta z Middlesbrough, gdzie funkcję trenera pełni doskonale znany w Madrycie Aitor Karanka.

W najbliższych dniach przesądzi się również przyszłość Marcosa Llorente. Środkowy pomocnik upiera się, by nie odchodzić z Realu Madryt. Wierzy, że może przekonać trenera i pójść śladami Casemiro, który w ubiegłym sezonie stał się kluczowym piłkarzem dla ekipy Zidane'a. Czas nie działa jednak na jego korzyść.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!