Hiszpanie i Włosi naciskają na zmiany w Lidze Mistrzów
Doniesienia z Wysp Brytyjskich
Na horyzoncie ma pojawiać się przełom w Lidze Mistrzów. The Telegraph podał, że odbyła się seria spotkań, na których dyskutowano nad różnymi opcjami. Kluby z największych lig są zmartwione popularnością Premier League, a swoją szansę na rozwój widzą właśnie w rozgrywkach europejskich.
Podobno krąży już kilka dobrze propozycji zmian, które całkowicie zmieniają dotychczasową strukturę Ligi Mistrzów. Jedna opcja to bardzo duża liga z zagwarantowanymi miejscami dla najlepszych. Inna zakłada większe sito eliminacyjne i rozgrywki tylko między 16 najlepszymi ekipami. Niektórzy proponują nawet mecze w weekend.
Konglomerat należący do chińskiego miliardera Wanga Jianlina zajmującego się mediami i rozrywką wydał nawet oświadczenie, w którym zaprzeczył, że naciska na kluby w sprawie zmian, ale potwierdził, że odbyło się kilka spotkań, na których miano badać drogi, jakie mogą obrać sport i biznes. Naciskać na zmiany mają za to Włosi i Hiszpanie. Anglicy są bardzo spokojni, a nigdzie nie wyrywają się także Niemcy.
Brytyjski dziennik podaje kluczowy fakt dla całej tej sytuacji: Premier League podpisała nowe porozumienie telewizyjne na ponad 5 miliardów funtów. Już w ostatnim sezonie zwycięzca Ligi Mistrzów, czyli Real Madryt, zarobił na samych rozgrywkach mniej niż 11 najlepszych zespołów z ligi angielskiej. Ta różnica będzie się zwiększać, bo od tego roku wchodzi właśnie nowe porozumienie na transmisje na Wyspach Brytyjskich.
Wiele klubów jest rozczarowanych zmianami, jakie wprowadziła UEFA. Poszerzenie Ligi Mistrzów na nowe kraje to tylko dobra decyzja polityczna, ale nie rynkowa czy marketingowa. Dzisiaj istnieje już wręcz przekonanie, że Champions League względnie zaczyna się dopiero w lutym od fazy pucharowej, gdy małe i skromne kluby żegnają się z rozgrywkami w fazie grupowej.
Nowe regulacje można wprowadzić od sezonu 2018/19. Ma to być dyskutowane na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego 15 września, a potencjalne zmiany mogłyby zostać zatwierdzone w grudniu. Europejskie Zrzeszenie Klubów ma dwóch członków wśród siedemnastu, jacy zasiadają w tej radzie. Rzecznik UEFA na te doniesienia zareagował jedynie standardowym stwierdzeniem, że Federacja rozmawia ze wszystkimi i patrzy na każdą możliwą zmianę.
Anglicy ten temat poruszali już w marcu. Można tam przeczytać także o nowej propozycji formatu rozgrywek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze