Zidane: Pogba ciągle nie jest graczem Realu

Zinédine Zidane wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z PSG. Przedstawiamy zapis spotkania z dziennikarzami na stadionie Columbus Crew.

[RTMV] Jakie ma pan odczucia po pierwszym tygodniu treningów? Jak ocenia pan zawodników? Jaki macie cel na sparing z PSG? Czy wynik będzie najważniejszy?
Mimo wszystko to ważna sprawa. To nasz pierwszy mecz i chcemy zanotować dobry występ. Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy do tego momentu. Przyjechaliśmy tutaj pracować i pracowaliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy świetne warunki do trenowania i piłkarze mieli spektakularny tydzień. Jestem zadowolony. Cieszę się, a szczególnie cieszą się zawodnicy, że zaczynają się już sparingi.

[Onda Cero] Wiele mówi się o transferach i układaniu kadry. Chcę zapytać o tego, o którym dotychczas słyszeliśmy najwięcej, czyli o Paula Pogbę. Czy na dzisiaj Pogba ma jakąś szansę na dołączenie w tym okienku do Realu Madryt?
Nie wiem. Na razie pracujemy tutaj. Nie mogę mówić o innych sprawach, ale powtarzamy, że do 31 sierpnia wszystko może się zdarzyć. Jednak dzisiaj Paul Pogba ciągle nie jest zawodnikiem Realu Madryt, więc nie możemy rozmawiać o tym, co będzie. Mogę opowiedzieć ci o tym, co robimy tutaj i o zawodnikach, którzy przyjechali, czyli Sergio, Luce i Jamesie. Myślimy tylko o tym.

[COPE] Mówi pan, że Pogba „ciągle” nie jest graczem Realu, więc rozumiem, że wykonywane są jakieś ruchy. Jako że jest pan zawsze szczery i bezpośredni [uśmiech Zidane'a], chcę zapytać, czy poprosił pan Real Madryt o Pogbę?
Wiesz, pytanie jest bezpośrednie i zawsze mówię wprost, ale uważam, że obecnie to nie jest dla mnie czas na takie rozmowy. Bo wiesz, zainteresowanie Pogbą wykazuje każdy klub. To wielki zawodnik, świetny piłkarz, a Real Madryt zawsze chce najlepszych. Jednak teraz nie mogę o tym mówić, bo musimy uszanować różne sprawy. To zawodnik Juventusu i nie mogę ci niczego powiedzieć.

[SER; Meana] James dojechał dzisiaj do drużyny, a pan z półuśmiechem opowiada o Pogbie. Jaką rolę będzie mieć James w pańskiej ekipie? Czy ktoś taki jak on musi odejść, żeby móc sprowadzić Pogbę?
[śmiech] James to gracz Realu Madryt. Nie będę wchodzić w te sprawy, że ktoś musi odejść, żeby ktoś przyszedł. Na razie mamy taką kadrę, wygraliśmy z tą kadrą, a James to członek Realu Madryt. I zostanie w Realu Madryt.

[dziennikarz ze Stanów Zjednoczonych] Wygrywał pan wielkie rzeczy jako zawodnik. Czy większym zaszczytem jest wygranie czegoś jako trener z powodu obowiązków i odpowiedzialności za całą ekipę?
Tak. To coś zupełnie innego i na pewno wygranie czegoś jako trener jest dla mnie czymś maksymalnym. A tym bardziej wygrywanie z tym klubem, który jest klubem mojego życia. Zdobyłem ważne osiągnięcia jako zawodnik i teraz moją drogą jest staranie się o maksymalne rzeczy dla tego klubu w roli trenera i dalsze wygrywanie.

[AS] Ancelotti czasami podawał nam całą jedenastkę przed meczem, którą wystawi. Może nam pan opowiedzieć o jedenastce na ten sparing? I czy postawi pan w ataku razem na Benzemę i Moratę?
Mogę ci powiedzieć, że zagrają wszyscy. Wszyscy świetnie pracowali przez 10 dni i chcemy, żeby wszyscy dostali minuty gry. Jest nas 22, dojechała trójka, która na pewno nie zagra, ale wszyscy dostaną po połowie. Co do pierwszej połowy, to naprawdę nie wiem, kto zagra. Ale zagramy z dwoma graczami w ataku, to na pewno. Wykorzystamy to, że mamy tylu zawodników na środek ataku.

[Cuatro] Powiedział pan, że podoba się panu Pogba, ale nie chce pan o nim rozmawiać, więc to uszanuję. [uśmiech Zidane'a] Zapytam za to, czy byłby pan zadowolony, gdyby 31 sierpnia skończył z taką kadrą? Będzie pan zadowolony nawet jeśli nie będzie żadnego transferu czy raczej trzeba coś poprawić?
Zawsze może poprawić kadrę, ale uważam, że kadrę Realu Madryt trudno jest poprawić. Real zawsze miał najlepszych, a do tego z tą kadrą i tą ekipą wygraliśmy puchar w poprzednim sezonie. To oznacza, że trudno o jej poprawę. Jednak wiadomo, że w futbolu dobrzy zawodnicy są także poza twoim klubem, więc zawsze można coś poprawić. Zawsze tak będzie. Nie chodzi o ten klub, tę ekipę czy ten moment. Tak po prostu jest zawsze. Zawsze będzie zawodnik, który będzie mógł dołączyć do drużyny i poradzić sobie doskonale czy poprawić ekipę.

[dziennikarka z Hondurasu] Zaczynacie przygotowania bez wielu zawodników, którzy doszli daleko na EURO. Jakie są pańskie oczekiwania na początku przygotowań?
Jak zawsze w Realu Madryt, trzeba dobrze przygotować się do sezonu. My właśnie to robimy, ciężko pracujemy. Prawdą jest, że brakuje nam kilku zawodników, ale to nie zależy od nas. Skończyli EURO bardzo późno, jeden gracz ma też problemy i nie będziemy z nikim ryzykować. Chcę i próbuję osiągnąć to, że kiedy ci zawodnicy wrócą, to muszą być gotowi na 100%. Nie będziemy ryzykować. Mamy wystarczająco dobrą kadrę, żeby zastąpić zawodników. Zawsze będziemy tak postępować, czyli wystawiać najlepszą możliwą drużynę. Mamy bardzo ważny mecz 9 sierpnia, czyli „jutro”, ale posiadamy piłkarzy, żeby rozegrać tego 9. bardzo dobry mecz.

[dziennikarz z Columbus; pytanie po angielsku] Witamy w Columbus. Dlaczego wasz klub zdecydował się na ten tour po Stanach Zjednoczonych? I co pan wie o tutejszych kibicach?
To sprawa klubu. Myślę, że działacze robią to z wyprzedzeniem i zaplanowano to dosyć dawno. My jesteśmy zadowoleni. Najpierw z wizyty w Kanadzie, gdzie mieliśmy 10 dni pracy. Dzisiaj zaczynamy sparingi i zaczynamy od Columbus. Cieszymy się, że tutaj jesteśmy. Myślę, że kibiców mamy na całym świecie, ale widzieliśmy wielu fanów pod hotelem. Cieszymy się, że tutaj jesteśmy i że możemy spędzić z nimi trochę czasu.

[beIN Sports; pytanie po francusku] Jaki ma pan zamysł na drużynę po tym początku przygotowań? Jak widzi pan start sezonu i początek La Ligi? Jakie są cele na ten start?
Przyjechaliśmy tutaj, żeby się przygotować. Ważne było mieć te 10 dni na pracę. Jutro zaczną się nasze sparingi i to dobry element przygotowań. Mówisz o lidze, ale najpierw mamy Superpuchar Europy z Sevillą. Przede wszystkim musimy przygotować się do tego starcia.