Advertisement
Menu
/ marca.com

García Remón na konferencji prasowej

Były trener Królewskich zorganizował konferencję prasową, by skomentować sytuację w klubie oraz przedstawić swoje plany na przyszłość

Mariano García Remón, na zorganizowanej przez siebie konferencji prasowej powiedział parę słów, jako zdymisjonowany trener.
- Dziękuję prezydentowi i dyrektorowi Sacchiemu za to, że umożliwili mi pozostanie w klubie. Zaoferowali pracę u boku Arrigo Sacchiego do końca sezonu - powiedział były trener Królewskich. Co sądzi o dymisji jego osoby z piastowanej funkcji? - To było najlepszym wyjściem zmienić trenera teraz - odpowiedział krótko García Remón. Pomimo oferty, jaką otrzymał od Sacchiego, by kontynuować pracę na Concha Espina, nie jest pewien, czy przyjmie propozycję. - Jeśli zdecyduję się pracować tu dalej, to dlatego, że uwielbiam to. Jeśli moja nowa funkcja nie będzie dawała mi tego, czego oczekiwałem, zrezygnuję. W futbolu to, co jednego dnia jest białe, innego jest już czarne - powiedział tajemniczo "Kot z Odessy".
- Przybyła inna osoba i jeśli ma jakieś pomysły, to najlepszym wyjściem była zmiana trenera teraz. Szukali czegoś innego i jako człowiek futbolu akceptuję tę decyzję. Nie jestem załamany, wiedziałem w jakich okolicznościach objąłem drużyne. Ważne, że drużyna gra dalej w Lidze Mistrzów. Liga też jescze nie jest stracona, więc odchodzę z satysfakcją. Choć żyłem jak we śnie, bo trenowałem mój ukochany Real, to z dnia na dzień zadanie zaczęło mnie przerastać - powiedział Remón w ośrodku treningowym Realu w Las Rozas. Tam też były piłkarz i trener Królewskich pożegnał się z podopiecznymi: - Było dobrze. Chciałem się z nimi pożegnać. W szatni mieliśmy swoje problemy, ale kontakty zawsze mieliśmy ze sobą dobre. Wszyscy się uścisnęliśmy i pożegnaliśmy.
Na konferencji, wyraźnie poruszony Remón w towarzystwie swojego przyjaciela, do niedawna trenera od przygotowania fizycznego Fernando Gaspara "uniewinnił" podopiecznych. Ponadto: - Nie odbieram tego doświadczenia jako życiowej szansy. To było trudne zadanie i uważam, że nie było tak źle. We wszystkich meczach, czy to w Pucharze Króla, czy Lidze Mistrzów daliśmy z siebie wszystko. Zostawiłem drużynę w dużo lepszej sytuacji, niż kiedy ją obejmowałem. Z dnia na dzień zaczęła się pogarszać sytuacja w lidze, i z tego nie jestem w pełni zadowolony - zakończył "Kot".
Dzisiejszego treningu nie poprowadzi jeszcze Wanderlei Luxemburgo. Zastąpią go dotychczasowi pomocnicy Remóna - García Hernández oraz Sanmartín.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!