Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Filipe Luís: Dla nas to nie jest rewanż

Obrońca Atlético o finale Ligi Mistrzów

Filipe Luís wziął udział w wydarzeniu promującym jeden z letnich kampusów dla dzieci, który organizuje między innymi fundacja Atlético Madryt. Obrońca wypowiedział się na temat finału Ligi Mistrzów i starcia z Realem Madryt.

– Bilety? Chcemy, żeby kibice byli z nami pod każdym względem, ale my o tym nie decydujemy. Tutaj mogą zrobić coś działacze. Mam nadzieję, że ludzie, którzy będą chcieli być na stadionie, znajdą się na nim.

– Od finału w Lizbonie wszystko się trochę zmieniło, ale klub ma wielkie zasługi w utrzymaniu kręgosłupa drużyny i najważniejszego, czyli trenera. Pomysł tej ekipy się nie zmienił. Modyfikuje się pewne składniki, ale utrzymuje się poziom. Grupa miała wielu nowych graczy, ale dostosowali się, przeszli przez różne momenty, ale utrzymali siłę. Drużyna idzie dalej. Porównując do tamtego finału, jesteśmy inni, ale utrzymujemy te same wartości. Do tego mamy młodszy skład.

– To będzie inny finał. Dla nas to nie jest rewanż, bo nie ma wielu z tamtych graczy. Oni też są teraz inni. To jest po prostu szansa. Trzeba się do tego odpowiednio przygotować.

– Sądzę, że obie ekipy są w finale zasłużenie. Ja szanuję każdego rywala, którego mieliśmy, a tym bardziej Real Madryt z dziesięcioma Pucharami Europy. Jednak do tego starcia jeszcze daleko. Dzisiaj skupiamy się na lidze i Levante. Będzie czas, by myśleć o finale.

– Mamy odczucie, że podchodzimy do końcówki w dobrym momencie, bo dobrze dzieliliśmy minuty między zawodników. Drużyna jest w najlepszym okresie sezonu pod względem fizycznym. Dochodzimy do ostatnich minut w świetnej dyspozycji i dostosowujemy się doskonale do wszystkich sytuacji. Nie mamy jednego stylu, możemy radzić sobie z różnymi scenariuszami. Jesteśmy w bardzo dobrej formie, dołki są już za nami.

– Chcemy wygrać teraz nasze mecze w lidze. Barcelona będzie też walczyć do końca, żeby wygrać te rozgrywki, ale my musimy przede wszystkim zrobić swoje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!