Paco Jémez: Nie da się ukryć różnic dzielących oba zespoły

Paco Jémez wziął udział w konferencji prasowej po przegranym u siebie spotkaniu z Realem Madryt. Oto co miał do powiedzenia szkoleniowiec gospodarzy:

– To był ładny mecz, który trzymał w napięciu do samego końca. Nie da się jednak ukryć różnic dzielących oba zespoły.

– Niewiele razy zdarzyło nam się mieć aż tyle argumentów po naszej stronie, by zwyciężyć z Realem Madryt. Nasi kibice są smutni, jednak ja jestem bardzo zadowolony z tego, w jaki sposób walczyliśmy i jak pracowaliśmy. Stawiliśmy czoła rywalowi, mimo że mamy o wiele słabszy zespół.

– Wciąż istnieją błędy, których nie potrafimy wyeliminować od dłuższego czasu. Nie przepracowaliśmy ich widocznie wystarczająco dobrze, przez co cały czas je powtarzamy. Spotkanie można przegrać na wiele sposobów. Choć nie sądzę, że ta strata przy trzecim golu zadecydowała o porażce, nie możemy sobie pozwalać na takie zagrania.

– Gdybyśmy zremisowali, nie byłoby to niesprawiedliwością. Najważniejsza jest jednak skuteczność, więc tak czy siak uważam, że nie jest to krzywdzący wynik.

– Pod względem fizycznym Real jest prawdziwym fenomenem. Utrzymywanie identycznego tempa przez 90 minut to w rzeczy samej fenomen. My walczyliśmy do tego momentu, do którego byliśmy w stanie. Walczyliśmy co sił, jednak nie udało nam się wskórać nic więcej.

– Kontuzje? Niestety musimy zdawać sobie sprawę, że tego typu przeszkody nie będą nas omijać. To drugi mecz, w którym byliśmy trzeba było przeprowadzić wymuszoną zmianę. Nie zmieniam zawodników z powodów taktycznych, lecz z obowiązku.

– Wyższość Realu Madryt nad nami jest oczywista. Mają zawodników, którzy zawsze są gotowi na przeprowadzanie ataków i logicznym jest, że takie tempo gry obciąża nas pod względem kondycyjnym.