Advertisement
Menu

Drugie podejście

Koszykarze kontynuują walkę w ćwierćfinałach

Niewielu wygrzebało się z kłopotów powstałych po przegraniu pierwszego ćwierćfinału Euroligi. Zdecydowaną większość takich pojedynków wygrywa ten zespół, który wygrał starcie otwierające serię. Biorąc to pod uwagę, koszykarze Realu Madryt znów stają przed zadaniem godnym mistrzów. Brakuje im solidnej gry, brakuje przewagi parkietu, ale z pewnością nie chęci do zwycięstwa. Po niecałych dwóch dobach odpoczynku ponownie zmierzą się na wyjeździe z Fenerbahçe SK.

Wtorkowe starcie wydawało się z początku wyrównane, lecz tak naprawdę madrytczycy odstawali od rywala we wszystkich elementach gry. Świetne dziesięć minut po przerwie, kiedy wzmocnili szyki obronne, trafili kilka cennych rzutów i odrobili zaległości mogły się podobać, ale był to jedynie krótki przebłysk. Korzyść z tego taka, że Pablo Laso zyskał po tym pojedynku jeszcze więcej materiału, mogącego przysłużyć się drużynie w codziennej pracy nad poprawą niedoskonałości. Jest bowiem co poprawiać, na obu końcach boiska.

Mistrzowie chwilami udanie radzili sobie z przeciwnikami i potrafili zatrzymywać ich akcje, jednak wystarczyło odpuścić krycie dwójki z nich (Bogdana Bogdanovicia i Kostasa Sloukasa), by wpaść w tarapaty. Niewykluczone, że w czwartkowy wieczór główne role odegrają już inni koszykarze, ale taka jest już specyfika gry na najwyższym poziomie. Należy pilnować każdego gracza i to przez czterdzieści minut. Jeżeli madrycki zespół się do tego dostosuje, ma szansę na wywiezienie z wrogiego terenu upragnionego zwycięstwa.


Fenerbahçe SK zmierzy się z Realem Madryt w czwartek, o godzinie 19:45, w Ülker Sports Arena w Stambule. Będzie to drugie starcie ćwierćfinałowej serii Turkish Airlines Euroligi. Pierwsze zakończyło po myśli Fenerbahçe, a rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!