Advertisement
Menu
/ as.com

Kostarykański mur

Keylor Navas bez straty gola w Lidze Mistrzów

Keylor Navas jest prawdziwym murem w europejskich pucharach. Dziś zagra swój ósmy mecz w Lidze Mistrzów (dwa w poprzednim sezonie i pięć w bieżącym) i wciąż nie wyciągał piłki z siatki. W sumie Keylor pozostaje niepokonany przez 630 minut, co jest trzecim najlepszym wynikiem w historii rozgrywek. Jeśli w meczu z Romą utrzyma czyste konto przez 28 minut, to pobije rekord należący do Edwina van der Sara z sezonu 1995/1996.

Po Holendrze na horyzoncie pozostanie już tylko Jens Lehmann. Niemiec mógł pochwalić się serią 853 minut bez straty gola. Jednak do tego rekordu jeszcze sporo brakuje. Keylor musiałby zagrać „na zero” dziś, w pierwszym meczu 1/4 finału i co najmniej 44 minuty w rewanżu. O poziomie trudności tego zadania niech świadczy fakt, że tylko Roma zawsze strzelała bramkę na Santiago Bernabéu w meczu Ligi Mistrzów (w sezonach 2001/2002, 2002/2003, 2004/2005 oraz 2007/2008). Na korzyść Keylora przemawiają statystyki – to jedyny bramkarz w Champions League ze stuprocentową skutecznością interwencji.

W ostatnich spotkaniach Kostarykanin pokazuje, że wrócił na poziom, który prezentował na początku rozgrywek, kiedy wielokrotnie ratował Królewskich przed stratą punktów. Keylor musi swoją regularność w Lidze Mistrzów przenieść na Ligę. Od przyjścia Zidane’a bramkarz tylko dwukrotnie zachowywał czyste kontro w dziesięciu meczach i puścił dziewięć bramek. Jednak to praca nie tylko dla samego portero, ale również dla całego bloku defensywnego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!