Morientes: Widzieliśmy już rzeczy niemożliwe

Fernando Morientes udzielił wywiadu dla radia COPE. Były napastnik Realu rozmawiał na temat zbliżających się derbów Madrytu. Moro uważa, że Królewscy będą bardziej przykładać się do tego spotkania niż piłkarz Atleti. Przypomina również, jak ważna będzie nieobecność Marcelo.

– Nikt nie obędzie się w czasie derbów bez kofeiny. Na końcu rozmawiamy o tych dwóch zespołach, które są na szczycie, ale Real – Atlético to emocjonujące spotkanie zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz. W takim typie meczów lubią grać wszyscy, dlatego trenują na najwyższych obrotach, aby być gotowymi.

– Przewiduje bardzo poważne spotkanie dla obu stron. Real ma pewną przewagę, ale Atletiposiada skład, dzięki któremu może mierzyć się z każdym zespołem.

– Brak Marcelo jest bardzo istotny, przede wszystkim dlatego, że stanowi on zagrożenie dla obrony rywali. Z Marcelo i Carvajalem na boisku Real zyskuje uniwersalność na naturalnych dla nich flankach. On jest w stu procentach wyważony, choć niektórzy posądzają go o to, że zostawia odsłonięte tyły.

– Myślę, że tak: Real będzie bardziej przykładać się do gry. Porażka z Atlético bardzo by bolała, przede wszystkim z punktu widzenia aspektu sportowego. Liga stała się trudna, ale… Widzieliśmy rzeczy niemożliwe. Nadzieja spoczywa w Lidze Mistrzów.

– Podeszliśmy do Séptimy w momencie, w którym widzieliśmy, że zdobycie ligi będzie niemożliwe. Skupiliśmy się więc na Lidze Mistrzów. I dobrze, wyszło nam to w tamtej chwili dobrze.