Guti: Simeone to świetny trener, ale słaby wróżbita

José María Gutiérrez Hernández wziął udział w wydarzeniu promocyjnym jednego z bukmacherów. Guti został zapytany między innymi o najbliższe derby Realu Madryt z Atlético.

– W moich czasach wyjazd na Calderón był trudnym meczem w cudzysłowie. Z Simeone sprawy są jednak dużo trudniejsze. Dzisiaj Atlético to jeden z największych rywali.

– Jako madridista chcę, żeby Atlético zawsze przegrywało. Wynik w sobotę? Stawiam na Real. Chciałbym wygrać dużo pieniędzy, więc postawiłbym na 4:0.

– Zawodnik Atlético do Realu? Wybór jest bardzo trudny. Nie widzę żadnego, który mógłby grać dzisiaj w Realu Madryt.

– Drużyna musi pokazać kibicom, że będzie walczyć o ligę do samego końca, chociaż mistrzostwo jest praktycznie przegrane, bo trudno będzie zdobyć wszystkie punkty, jakie pozostały w grze. Trzeba jednak walczyć i spróbować też rozegrać dobrze Ligę Mistrzów.

– Zidane miał jasne przesłanie od samego początku. Chce zaangażowanie i wysiłku od wszystkich, a gdy Real ma piłkę, daje zawodnikom swobodę. Nie widzę jednak odpowiedniego zaangażowanie w obronie. W Rzymie w pierwszej połowie grali o życie, a nie było tego widać. Trudno wygrywać na tym poziomie, gdy nikt nie wkłada nogi w najtrudniejsze akcje. Zmiana należy jednak do graczy. Trenerzy mają niewiele do zrobienia, muszą pracować pod względem taktycznym, ale na murawę wychodzą piłkarze.

– Słowa Simeone o lidze przygotowanej pod Real? To świetny trener, ale słaby wróżbita. Dużo bardziej faworyzuje się Barcelonę niż Real poprzez niesprawiedliwe karne i gole ze spalonych.

– Gracze Barcelony symulują? Tak, szczególnie Neymar, Alba i Alves. Jeśli musiałbym przyznać Oskara dla najlepszego aktora, byłby dla Neymara. Zasługuje na niego za liczbę filmów, które stworzył.