Advertisement
Menu
/ as.com

Co różni sekcję koszykarską od piłkarskiej?

Florentino Pérez w dwóch odsłonach

Ostatnia niedziela przyniosła Realowi Madryt słońce oraz deszcz. Sekcja piłkarska zremisowała 1:1 z Málagą, co oznacza prawdopodobnie ostateczny koniec marzeń i złudzeń o mistrzostwie Hiszpanii, ponieważ Królewscy tracą już do Barcelony dziewięć punktów w tabeli, a przed sobą mają jeszcze derby Madrytu oraz Klasyk na Camp Nou. Kilka godzin po blamażu piłkarzy, koszykarze Los Blancos sięgnęli po trzeci Puchar Króla z rzędu, co nie udało się wcześniej żadnej drużynie. Co różni obie drużyny, które reprezentują te same barwy?

Struktura sportowa
Piłkarski projekt sportowy w największej mierze zależy od Florentino Péreza. Można rzecz, że prezes pełni też rolę dyrektora sportowego klubu, a w przeszłości zwalniał już Jorge Valdano czy Miguela Pardezę, którzy sprawowali tę funkcję. Pérez nie kupuje piłkarzy, którzy faktycznie mogą stanowić wzmocnienie personalne drużyny, tylko takich, którzy wzmacniają klubową kasę, dzięki swojej pozycji marketingowej. W ciągu 13 lat (od 2000 do 2006 i od 2009 do dziś) Florentino sprowadził 61 piłkarzy, na których wydał ponad miliard euro. W sekcji koszykarskiej za transfery odpowiadają Juan Carlos Sánchez i Alberto Herrero, którzy działają wyłącznie według sportowego planu i sprowadzają zawodników, którzy mogą stanowić o realnym wzmocnieniu zespołu lub uzupełnieniu kadry.

Wiara w Pablo Laso
Florentino wyrzucił już z klubu dziesięciu trenerów z przeróżnych powodów. Czasem nie odpowiadał mu styl gry zespołu, a innym razem to, jakich zawodników desygnowali do gry. Del Bosque, Queiroz, Camacho, García Remón Luxemburgo, Ramos, Pellegrini, Mourinho, Ancelotti i Benitez. Najdłużej w stolicy Hiszpanii wytrzymał Mourinho, który prowadził zespół przez trzy pełne sezony, ale z wiadomych przyczyn pożegnał się z klubem. Za kadencji Péreza Królewscy wygrali jedynie 7 istotnych trofeów z 36 możliwych do zdobycia. Tymczasem w sekcji koszykarskiej, od 2011 roku, Pablo Laso poprowadził swój zespół do 15 finałów i wygrał 11 z nich.

Kręgosłup zespołu
W sekcji piłkarskiej kadra zespołu zmienia się co sezon z powodu transferowego instynktu Florentino. Zidane ma do dyspozycji drużynę, w której jest siedmiu Hiszpanów, ale na regularną grę mogą liczyć jedynie Carvajal, Ramos i Isco. W sekcji koszykarskiej od przyjścia Laso to Hiszpanie są kręgosłupem zespołu i stanowią o jego sile: Felipe Reyes, Rudy Fernández, Sergio Rodríguez i Sergio Llull. Ponadto Sánchez i Herreros dokonują tylko niezbędnych transferów w oparciu o faktyczne potrzeby drużyny.

Ingerowanie
Florentino w sekcji koszykarskiej powierzył całą władzę Sánchezowi i Herrerosowi. Tylko ta dwójka podejmuje kluczowe decyzje i zarządza budżetem, w przeciwieństwie do sekcji piłkarskiej, gdzie Pérez rzuca pieniędzmi na lewo i prawo, kupując zawodników, którzy niekoniecznie pasują do projektu sportowego. Arrigo Sacchi powiedział swego czasu o prezesie: „Byłoby idealnie, gdyby zostawiał więcej swobody trenerowi. Zawsze mu powtarzam, że futbol nie jest stworzony tylko dla gwiazd. W zespole powinno znajdować się miejsce również dla zwykłych, szeregowych pracowników. To tak jak przy budowie mostu – architekci nie są w stanie nic zdziałać bez robotników”. Słowa Włocha chyba nie przemawiają jednak do Florentino…

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!