Advertisement
Menu
/ as.com

El Presidente w Asie

Prezes Realu Madryt Fiorentino Perez udzielił obszernego wywiadu dla dziennika As.Prezentujemy obszerne fragmenty.

Prezes Realu Madryt Fiorentino Perez udzielił obszernego wywiadu dla dziennika As. Prezentujemy obszerne fragmenty.

Na zdjęciu, przed Perezem, leżą gazety As z ubiegłego sezonu, wydane tuż po triumfie na Camp Nou nad Barceloną.

-Ile meczów Realu na Camp Nou oglądał Pan przed wyborem na prezesa Realu?
-Dwa, pamiętam ,że podczas któregoś meczu publika na tym stadionie oklaskiwała bramkę zdobytą przez Real, tak piękna była. Kiedyś bito brawo Maradonnie po zdobyciu gola na Estadio Santago Bernabeu. Obie widownie potrafią docenić klasę rywala.

-A teraz już od 4 lat jeżdzi Pan na Camp Nou jako pierwszy...
-Tak i mam wielka satysfakcję ze zawsze widziałem tam dobrze grający Real.
Wygraliśmy dwukrotnie i dwukrotnie zremisowaliśmy. Moje wspomnienia z Camp Nou są naprawdę bardzo miłe. Pamiętam też o wielkiej uczynności i gościnności sterników Barcy.

- Z którym z prezesów Barcelony współpraca wygląda lepiej, z byłym Gaspartem czy obecnym Laportą?
-Gaspart to bardziej typ zagorzałego fana, bardziej temperamentny człowiek, czasami musiał nawet brać środki uspokajajace. Charakter ma podobny do mojego. Laporta jest bardziej wyciszony i opanowany.

-Nigdy nie krzyczał po bramce swojego teamu?
- Nie, nie widziałem. Gdy jeżdzi się do Włoch albo Niemiec tamtejsi prezesi zespołów gorąco oklaskują swój zespół po zdobyciu bramki, u nas nie zawsze tak jest, może powinniśmy to zmienić? I musze jeszcze powiedzieć Laporcie, że zawsze dobrze czułem się w loży honorowej Camp Nou.

-A gdy na murawie wylądowała osławiona głowa świni jako protest przeciw "zdrajcy Figo"?
-Cóż, zachowanie kilku kibiców nie może wpływać na ocenę całości. Pamiętajmy, że bardzo wielu ludziom zależy na dobrym wizerunku klubu i miasta z którego klub pochodzi, a pasja i napięcie na boisku będą obecne zawsze.

-Jak naprawdę wyglądało przejście Figo z Barcelony do Realu w 2000 roku?
- Nie zrobilismy nic nagannego, wykorzystaliśmy klauzule zawarte w starym kontrakcie Luisa z Barcą. Zresztą w przeszłości było wiele transferów pomiędzy tymi klubami. W Madrycie jeśli ktoś nie chce już dla nas grać ma przed sobą drzwi otwarte, także gdy chciałby odejść do Barcelony.

- Słabszy start w lidze, a teraz wyjazd do lidera, zespołu ,który zebrał tyle komplementów za swoją grę w tym sezonie.
Do tej pory rozegraliśmy 11 spotkań, przed nami do końca ligi jeszcze 27. Jak dotychczas nikt tu jeszcze nic nie zyskał i nic nie stracil. Podobnie będzie w zbliżającym sie meczu. Wielki prestiż,najwspanialsi zawodnicy świata, magia stadionu, ale mistrzostwa Hiszpanii po tym spotkaniu jeszcze nikt nie odbierze.

- Za Pana kadencji Barca nigdy nie była silniejsza niż teraz.
-Cały czas my ich stymulujemy, my wywieramy na nich presję, dlatego rozwijają się. To nasz wielki rywal. To dobrze ,że Barcelona rośnie w siłę, dobrze, że Atletico z nami walczy, wszyscy dobrze na tej rywalizacji wyjdziemy.

-Dlaczego Ronaldinho gra w Barcy a nie w Realu?
-Nie możemy podpisywać kontraktów ze wszystkimi. Nie może być tak , że przychodzi do nas wielka gwiazda i nie ma dla niej miejsca w składzie. My stawiamy na Ronaldo, Raula, Figo, Zidana. Dla innych na razie nie ma miejsca. Cieszymy się ,że Ronaldinho gra dla Barcy, Henry dla Arsenalu a Szewczenko dla Milanu. Gdy na rynku dotępny był Ronaldinho, naszym celem nr 1 byl David Beckham.

2 część wywiadu zostanie zamieszczona jutro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!