Sandoval: Real gra o chwałę, my o życie

José Ramón Sandoval, trener Granady, spotkał się z dziennikarzami przed meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi szkoleniowca związane z tym spotkaniem.

– Wszyscy trenowali bez problemów. To był dziwny tydzień, bo wróciło wielu zawodników, ale odbyliśmy satysfakcjonujące przygotowania, w czasie których panowała niesamowita rywalizacja. Była zdrowa, a teraz ja muszę wybrać 18 graczy, którzy moim zdaniem mogą powalczyć z Realem o punkty. Nikt nie dał mi powodów, żeby go odrzucić, a kontuzjowani wrócili w dobrej formie fizycznej.

– Jeśli nie wierzyłbym w wygraną, nie pracowałbym nad tym spotkaniem. W pierwszej rundzie pokazaliśmy, że jeśli odpowiednio rywalizujemy, to Real Madryt musi wykonać przeciwko nam ogromny wysiłek. Jeśli nie włoży tyle samo serca w to spotkanie, będzie mieć ciężko. Wiemy, że zagramy z jedną z najlepszych ekip na świecie i że nie możemy popełniać błędów. Jednak oni, jak każdy, mają swoje słabe punkty.

– Zidane? Na razie wygrali z nim wszystko u siebie i potknęli się na wyjeździe. Mogą mieć lepszy feeling z tym trenerem, ale muszą pokazać to na boisku. Z Zidane'em czy Benítezem, to gracze muszą pokazać na murawie, że są najlepsi.

– Ostatnia wygrana nad Realem po bramce samobójczej Cristiano? Zadowolę się wszystkim, co pozwoli trzem punktom zostać w Grenadzie. To jest możliwe, ale musimy zagrać doskonale. Na pewno mamy większe szanse, bo gramy u siebie. Nasi kibice pomogą nam zdobyć pierwszą bramkę, oni są silnikiem, który pomaga nam iść do przodu. Po porażce z Eibarem okazali nam wielkie wsparcie, co ma ogromne znaczenie.

– Jeśli wzmocnimy nasze zalety, możemy powalczyć. Wiem, że moi gracze zostawią na boisku całe życie. Musimy wygrywać każdą sporną piłkę i każdą walkę o futbolówkę. Real gra o chwałę, my o życie, które jest ważniejsze. Nie walczymy o te same punkty, bo gdy wygrywasz z najlepszymi, to rośnie twoja wiara w siebie, wygrana w domu cię napędza. Niewielu punktuje w starciu z Realem Madryt.

– Cristiano zawsze jest w dobrym okresie. Może mieć fragmenty, w których nie trafia, ale to odnośnik, który jest wzorem dla całej szatni. Wszyscy doceniają zawsze profesjonalizm. My musimy postarać się, żeby docierało do niego jak najmniej piłek. Nie mierzymy się jednak tylko z Cristiano, a z całym Realem Madryt.

– Plan? Mogę oszukać niewielu. Przez cały rok pracujemy nad grą, w której rywal ma czuć się niekomfortowo, a my mamy przebywać jak najdłużej na jego połowie. Mogą być momenty, w których nie będzie nam się to udawać, nawet jeśli będziemy tego chcieli. Na pewno nigdy nie będę karać za odwagę. Być może to nastawienie kosztowało nas kilka punktów, ale dzięki niemu wygrywaliśmy też niektóre spotkania.