Kroos: Nasza sytuacja nie jest optymalna

Toni Kroos po wczorajszym meczu zatrzymał się w strefie mieszanej przy niemieckich dziennikarzach. Przedstawiamy zapis tej rozmowy.

Real Madryt długo przegrywał, ale udało wam się zremisować. Jesteście z tego zadowoleni czy raczej rozczarowani straconymi dwoma punktami?
Na pewno nie czujemy radości. Nie zaczęliśmy za dobrze i przegrywaliśmy po pięknej bramce. Potem udało się nam wrócić do spotkania i rozegraliśmy świetną drugą połowę. Niestety zdobyliśmy tylko jednego gola i to było za mało.

Wykonałeś świetne podanie przy akcji na 1:1.
Tak, to była dobra akcja.

Jednak James był na spalonym.
Ja mogę tak stwierdzić tylko, gdy sędzia to odgwiżdże [śmiech]. Jeśli był na spalonym, to zapanowała sprawiedliwa równowaga, bo w pierwszej połowie nie odgwizdano nam karnego.

Real zostaje cztery punkty za Barceloną, która ma mecz mniej. Jak oceniasz szanse Realu w Lidze?
Nie wydają się optymalne, nie będziemy oszukiwać, ale musimy po prostu iść dalej. W ostatnich trzech meczach znaleźliśmy się na dobrej drodze. Musimy po prostu wygrywać jak najwięcej spotkań i zobaczymy, co wydarzy się pod koniec rozgrywek.

Więc się nie poddajesz?
Poddanie się byłoby szaleństwem. Ciągle mamy bezpośrednie starcie z Barceloną i oni mogą jeszcze stracić punkty. Jednak tak jak mówiłem, nasza sytuacja nie jest optymalna.

Czy Zidane popchnął drużynę do przodu?
Jeśli popatrzymy na postawę ekipy, można powiedzieć, że tak. Można zaobserwować różnicę w naszej grze. Jednak możemy i na pewno się poprawimy.