Advertisement
Menu
/ Marca

Jak Zidane podbił serca zawodników?

Opis pierwszych dwóch tygodni Francuza

MARCA opisuje w jaki sposób Zinédine Zidane rozkochał w sobie większą część drużyny. W dwa tygodnie nowy trener podbił serca swoich zawodników przez charyzmę, sposób przekazywania wiadomości i swoją motywację. Wszyscy są dzisiaj optymistami, a całej sytuacji pomaga korzystny terminarz. W tym czasie Zizou próbuje maksymalnie wykorzystać dni w Valdebebas, tworząc mistrzowską ekipę. Jego metody i pomysły przekonały graczy. Teraz to oni muszą to wszystko wykończyć.

„Daje nam wiele swobody na boisku”
Na razie rozegrano dwa spotkania, 180 minut, które też nie były kompletne. Jednak było widać, czego oczekuje Zidane. Jeden z zawodników podkreśla klucz do odnowienia zespołu: „Daje nam wiele swobody na boisku”. To przeciwieństwo ery Beníteza, który zamykał wszystko w sztywnych wytycznych i radach, nawet tych dotyczących sposobu kopania piłki w określonych sytuacjach. Dziennik pisze o leseferyzmie, który łączy Francuza z Ancelottim.

Krótkie nakazy bez przynudzania
Zidane w czasie meczu nie narzuca na zawodników zbyt wielu rozkazów, jak robił to jego poprzednik. Pojawiały się plotki, że skrzydłowi woleli nie grać przy ławkach, żeby nie słuchać Beníteza. Francuz oczywiście ma przemowy i doradza graczom, ale to wszystko jest krótkie i spójne w postaci wskazówek taktycznych. Reszta, czyli wykonanie, zależy od piłkarza.

Narzucenie szacunku: teraz nikt nie podważa sytuacji Jamesa
Status Zidane'a, który wybija się ponad całą grupę, widać na różne sposoby. Teraz nikt nie śmieje się w środku analiz czy przemowy trenera, jak to miało miejsce wcześniej. Francuz narzuca szacunek z powodu swojej kariery zawodniczej, co szybko gasi jakiekolwiek napięcia wynikające z różnych decyzji. Wcześniej oliwą dla mediów i kibiców było sadzanie Jamesa na ławce, teraz nikt tego nie kwestionuje. Chociaż Florentino zapewniał, że Benítez miał pełną władzę, to widać wyraźną różnicę między narzucaniem decyzji tylko przez swoje stanowisko a robieniem tego przy wykorzystaniu empatii.

Nie ma już tylu przerw w treningach
Przedtem było mnóstwo treningów, na których minigierki były stale przerywane przez Beníteza, który chciał korygować najmniejsze szczegóły. Te pauzy wykańczały zawodników. Teraz zajęcia mają być nawet dłuższe i bardziej intensywne, ale zawodnicy są zadowoleni, nawet jeśli brak meczów w środku tygodnia oznacza dodatkową pracę fizyczną bez piłki.

Styl Zidane'a współgra z tym, czego chce drużyna
Francuz zawsze stawia na atak, bez spekulowania czy zamykania się na swojej połowie, co było jednym z najbardziej negatywnych aspektów ery Beníteza. Po każdym meczu telewizje pokazywały dialogi zawodników, którzy nie wiedzieli, co mają robić w danym momencie lub komentowali cofnięcie się po zdobytym golu. U Zizou wszystko jest jasne: drużyna ma grać razem, ma ustawiać się wysoko i naciskać po stracie. Żadnego cofania się.

Wsparcie od najważniejszych zawodników
Ramos, Cristiano, Marcelo czy Modrić – wśród szefów ekipy nowy trener może liczyć na pełne wsparcie. „Jego charyzma jest dla nas bardzo ważna. To jeden z największych graczy w historii. Kiedy coś mówi, wszyscy chcą to absorbować. Był wszystkim jako gracz, ma ogromne doświadczenie i jest bardzo przekonujący, gdy z nami rozmawia”, powiedział Chorwat. Benítez nie mógł liczyć na takie stosunki i takie wsparcie.

Komfort nawet na konferencjach prasowych
Chociaż na razie może liczyć na okres ochronny ze strony dziennikarzy, to i tak należy wyróżnić, że Zidane zawsze wychodzi na konferencje z uśmiechem, jest zrelaksowany. Czuje się dobrze w środowisku, za którym nie przepadał jako zawodnik. Wypuszcza wizerunek daleki od napięcia i nieporozumień. Właśnie w taki sposób Zizou rozkochał w sobie wszystkich.

Dołączone cytaty zawodników z ostatnich dni:
Cristiano: „Z Zidane'em jest więcej empatii, mamy inny nastrój”.
Modrić: „Kiedy mówi, wszyscy chcą to absorbować”.
Isco: „Teraz trochę lepiej rozumiemy to, czego chce trener”.
Marcelo: „W głowach jasno wiemy, czego chcemy”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!