Advertisement
Menu
/ Marca

Mało rozgrywania w pełnej transformacji

<i>MARCA</i> analizuje Valencię

Niecały miesiąc treningów i pięć meczów to być może za mało na dostosowanie się do pomysłu nowego trenera. MARCA w analizie rywala stwierdza jednak, że chyba nadszedł już czas, żeby Valencia Neville'a przynajmniej pokazała, jaki będzie jej styl i jak zamierza grać w piłkę. Podobny czas miał Eusebio w Realu Sociedad i nowy obraz drużyny było widać w meczu na Bernabéu.

GRA KOLEKTYWNA: Bardziej fizyczna niż techniczna
Jaka Valencia zmierzy się dzisiaj z Realem? Trudno cokolwiek przewidzieć. Jedyne przesłanki to te z poprzednich meczów już z Neville'em. Można uznać, że zespół rozpocznie w ustawieniu 4-3-3, a w defensywie będzie przechodzić w 4-1-4-1, czekając na swojej połowie z przygotowanym pressingiem, gdy tylko Królewscy przekroczą linię środkową.

W tej analizie niesprawiedliwym byłoby pominicię ilości braków, przez jakie cierpi teraz Valencia. Cztery z nich to podstawowi zawodnicy: Mustafi, Gayá, Enzo Pérez i Feghouli. Do szerokiej kadry wraca dzisiaj Rodrigo, ale po dwóch miesiącach bez gry i logicznym będzie wręcz to, że pozostanie poza kadrą meczową.

W czwartek w starciu z Villarrealem Neville zaskoczył, wystawiając trzech stoperów, ale należy przypuszczać, że zrobił to ze względu na to, iż rywal praktycznie zawsze grają dwoma napastnikami. Dzisiaj raczej wróci do czterech obrońców, gdzie na lewej stronie zagra stoper Orban. Tak było w spotkaniach z Eibarem i Getafe, chociaż w tym drugim meczu do dyspozycji był Gayá. Warto wspomnieć, że w poprzednim sezonie Nuno zaskoczył Real, grając właśnie na trzech stoperów, którzy zajmowali się tercetem BBC.

GRA OBRONNA: Wysunięta obrona
Wygląda na to, że Neville zdecydował się na wysunięcie ostatniej linii, a to bez Mustafiego i z Abdennourem jest niekończącym się ryzykiem. Valencia będzie zapewne czekać z dziewięcioma zawodnikami przed piłką na swojej połowie. Boki będą mocno kryte także przez skrzydłowych, a w środku czekać będzie trójka pomocników. Na prawej stronie zagrają najprawdopodobniej dwaj boczni obrońcy, Barragán i Cancelo.

GRA W ŚRODKU POLA: Parejo za Javiego Fuego
Patrząc na dotychczasowe spotkanie, Neville woli środkowego pomocnika bardziej kreującego niż defensywnego. Parejo to odnośnik przy wyprowadzaniu piłki. Ustawia się przed stoperami i przez niego tworzy się każdą akcję. Jego dwaj koledzy ze środka pola (Danilo i Gomes) szukają bardziej głębokości niż gry kombinacyjnej. Przechodzą na połowę rywala, gdy tylko zespół odzyska futbolówkę. Skrzydłowi też są nastawieni bardzo bezpośrednio.

GRA OFENSYWNA: Alcácer i Negredo razem?
Wstępnie wydaje się, że ta dwójka nie ma za dużych szans na współpracę w systemie 4-3-3. Za Neville'a zagrali razem tylko przeciwko Villarrealowi, ale był to system 3-5-2. Opcją pozostaje przesunięcie Alcácera na lewe skrzydło i odsunięcie go od pola karnego, a właśnie tam osiąga on największą wartość i zazwyczaj nie uczestniczy za bardzo w rozgrywaniu. Więcej wskazuje na to, że na boku zagra jednak De Paul czy Piatti.

Informacje dodatkowe:
11 punktów straty: Valencia nie wygrała żadnego z ostatnich sześciu meczów w Lidze, a ostatnie zwycięstwo odniosła 7 listopada w starciu z Celtą. Przez to jest teraz 11 punktów od miejsc dających możliwość gry w Lidze Mistrzów.
Jedna wygrana: Valencia wygrała tylko jedno z dwunastu ostatnich spotkań z Realem w Lidze, konkretnie to ostatnie u siebie.
Najlepsze w Valencii: Widać było pozytywne aspekty w ostatnich meczach, gdy zespół osiągał odpowiednią głębokość.
Najgorsze w Valencii: Wysunięta obrona zostawia dużo miejsca za swoimi plecami.

Przewidywany skład: Jaume - Barragán, Santos, Abdennour, Orban - Parejo, Danilo, Gomes - Cancelo, Alcácer/De Paul/Piatti i Negredo
Pozostali powołani: Ryan; Vezo, Fuego, Villalba, Rodrigo oraz Mina.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!